Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Rozrywanie/ścinanie napek

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar urkye
    Dołączył
    Mar 2014
    Miejscowość
    Okolice Pyrlandii
    Posty
    629

    Domyślnie Rozrywanie/ścinanie napek

    Słuchajcie, Wam też pękają napki w pieluszkach? Nie wiem, czy mam pecha, ale już trzeci raz mi to się stało. Pęka ten bolec w środku napki, tak jakby się "ścinał", napka jest do wyrzucenia. A jak się nie ma napownicy, to ma się problem. Tym bardziej, że psuje się ta pierwsza napka na uszku, która jest kluczowa przy zapinaniu pieluchy. No i tak się zastanawiam - tylko ja mam takiego pecha, czy to jednak częstsza sprawa? Jeśli tak, to co robicie w takiej sytuacji?

    Na logikę - ta napka przenosi największe obciążenia przy trzymaniu zapiętej pieluchy. Ale dlaczego ona mi się dwa razy rozwaliła w trakcie prania, a raz jak mąż odpinał świeżą pieluchę? Zmęczenie materiału? Słaba jakość użytych napek? Wszystkie napki prędzej czy później mi się rozwalą? Akurat w moim przypadku popsuły się dwie rzadko używane pieluchy i jedna nowa. Dziwne. Sprawdzałam, czy może po prostu nie zapinam za mocno pieluszek, ale nie - mały ma luz, nie mogę luźniej zapiąć, bo pieluszka spada z pupy.
    Piotras 10.2013 & Ola 01.2017
    mój blog szyciowy: szycie.blox.pl

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    WAW
    Posty
    4,999

    Domyślnie

    Ten sam producent? W jakiej temp pierzesz?



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2013
    Posty
    552

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kustafa Zobacz posta
    Ten sam producent? W jakiej temp pierzesz?
    temp raczej nic nie powinna złego zrobić napkom. Ja piorę wszystko w 60 stopniach, i wkłady (większość mam z napami) suszę w suszarce i nic mi się takiego nie zdarzyło. Raz w nowych CP urwała się napa, ale zareklamowałam i zamienili na nową pieluszkę. Wydaje mi się, że przy nabijaniu musiała już być uszkodzona i później wielokrotne odpinanie musiało ją zniszczyć. Może tak jak mówi kustafa, jeden producent miał jakiś problem z napami, zadzwoń i zapytaj.

  4. #4
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    nie przytrafilo mi sie nic takiego, a sama nabijalam w formowankach, ktore nastepnie pralam bezlitosnie w 95 stopniach i suszylam w suszarce bębnowej jak to nasze dziewczęta, na pewno Ci nabiją nową, a inne firmy ja NEMO pisala wymienią na nową

  5. #5
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    75

    Domyślnie

    czy to pieluszki odjednego producenta? ja zauważyłam, że napka napce nie jest równa, w pieluszkach jednej firmy dobrze się zapinają a w innych gorzej. Uszkodzona napka kwalifikuje się do reklamacji, wiec najlepiej zgłosić się do sklepu z reklamacją.

  6. #6
    Chustonoszka
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Elbląg
    Posty
    102

    Domyślnie

    Czasem słabej jakości plastik robi się kruchy pod wpływem środków chemicznych i działania słońca. Masz pieluszki od nowości? Jak tak to spróbuj reklamować.

  7. #7
    Chustomanka Awatar Elayla
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Sulejówek (wcześniej Wrocław i Warszawa)
    Posty
    1,425

    Domyślnie

    To raczej nie chodzi o regulację napownicy, bo siłę nabijania reguluje ludzka ręka niezależnie od typu napownicy. Chyba, że istnieją jakieś napownice maszynowe..

    Stawiałabym na kiepski plastik jeśli się łamią.

    Ekologiczne pieluszki wielorazowe z naturalnych tkanin - www.puppidiapers.com
    Pieluchowy blog ekspercki.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •