Mam nadzieję, że teraz znowu się potulamy w chuście i już nie będzie problemów dalszych, a przynajmniej nikt na noszenie ich nie będzie zwalał. Po ostatniej drzemce w chuście Bąbel zasuwał lepiej niż po zwykłej leżącejByle tylko moje plecy dały radę, bo porwałam się na dłuższe, drzemkowe noszenie i teraz plecy mi ciągle dokuczają. Tfutfu, niech przestaną, bo chcę w końcu móc ponosić Bąbla!
![]()



Odpowiedz z cytatem
i Marzec 2016 

Bo ja odkładam na drzemki, wtedy też mogę spokojnie se zrobić kawę i porobić coś bez dziecka, np. się wykąpać. Ale jak jest z przodu to mi nie przeszkadza w odpoczywaniu, kawę też da się zrobić i spokojnie sobie zasiąść jak już gotowa 