dziewczyny, no teraz czuję się wspaniale
u nas "coś ciekawego" do ręki nie pomaga, bo lepiej się to ogląda przecież na siedząco..zagadywanie, śpiewanie nie pomaga, bo to nudy, przytrzymywanie nie, bo dziecku nogi prawie ze wykręcam a i tak nie mogę założyć...co najlepsze i tak ja radzę sobie najlepiej z całej rodziny
ostatnio wyszliśmy na 5h z mężem, mały z teściową - wracamy - podłoga zasikana, mały goły, teściowa załamana, mały z gołym tyłkiem - szczęśliwy