testował Mateusz, wielki sikacz, w wadze ok 11 kg i w wieku rok i prawie 4 miesiące. Testował otulacz wełniany XL i formowankę bambusowa miękkość
Otulacz:
Ogólne wrażenia wizualne mam bardzo dobre, Bardzo ładnie dobrane kolory otulacza i nap, wełna miła w dotyku, nie za gruba. Kolejnym miłym dla mnie zaskoczeniem było to, że otulacz nie schnie długo, w odróżnieniu od wielu wełniaków.
Przekornie ale w celu uczciwego testowania założyłam zestaw mojemu sikaczowi na noctego wieczoru położyłam go wcześniej - około ósmej i byłam nastawiona na to, że z zewnątrz będzie wilgotno około północy... jednak nie
noc była w miarę spokojna, nad ranem też nie była odczuwalna wilgoć na zewnątrz otulacza, na pościeli ani na bluzie. Dodam, że Mateusz zazwyczaj usypia i śpi na brzuchu albo wręcz na kolankach, także wszystkie do tej pory otulacze nocki nie wytrzymywały
Byłam więc bardzo zaskoczona tym, że otulacz nawet około 5 rano wytrzymał
O siódmej już jednak nie wytrzymałchoć nie wiem czy nie wytrzymał otulacz czy jednak formowanka okazała się nie wchłonąć ogromu nocnych sików mojego syna.
Jak dla mnie otulacz, biorąc pod uwagę że jednak to XL, jest za mały. Nie na szerokość ale na wysokość (długość od pleców do pasa na brzuchu. U większego trochę dziecka (na przykład mojego jak będzie mieć dwa lata) nie okryje chyba dużej formowanki. Na szerokość jest OK.
Dla mnie wystarcza jeden rząd napek ale gdyby otulacz był wyższy to z pewnością drugi rząd napek dodałby zapięciu stabilności. Gumki są dobrze dopasowane, nie odciskają się, nie są też za luźne.
Używałam też na inną formowankę (konkurencyjnej firmy) i założyłam też na tetrę ecopi - tu też ładnie pasuje. Także dużym plusem otulacza jest też jego uniwersalność - nie determinuje używania formowanek określonej firmy ani w ogóle formowanek.
Otulacz oceniam bardzo dobrze.
Odnośnie formowanki to moje odczucia są mieszane. Z jednej strony jest bardzo miła w dotyku, mięciutka i delikatna. Ma bardzo dobrze przemyślany krój - takie jak lubię, to znaczy wkład dopinany, możliwość włożenia wkładu w "zakładkę" z przodu formowanki, a także jest ładna kolorystycznie, taka optymistyczna i wesoła. Ma też bardzo ładnie dopasowany do formowaniu wkład bambusowo - polarowy, naprawdę z wkładek typu sucha pupa IMHO jeden z lepiej dopasowanych jakie widziałam, nie na szeroki nie za wąski.
Jednak minęło już przynajmniej 7 prań a ja mam wrażenie, że bambusowa formowanka, z długim wkładem i jeszcze ekstra wkładką powinna jednak mieć lepszą chłonność... może to kwestia tego, że ja osobiście wolę grubszą frotę bambusową (czy jest w ogóle możliwość kupienia czegoś takiego jak bambus użyty w formowankach fluffy fly?) A może mój niedosyt wynika z tego że ja mam naprawdę megasikacza, który pampersy potrafi w nocy przesikać? Nie wiem, mam jednak porównanie z wieloma innymi bambusowymi formowankami i czasem nawet te gorzej skrojone wydają się być chłonniejsze.
Moja ocena formowanki może byłaby trochę lepsza gdybym umiała się zmobilizować i dziecko przewinąć o piątej rano, nie wystawiając testowanego zestawu na dwunastogodzinną próbę
cały zestaw oceniam dobrze i uwzględniam w przyszłych planach zakupowych. Tym bardziej cieszę się z obiecanego rabatuza testowanie.
Bardzo dziękuję za możliwość wypróbowania zestawu
edit: nie czytałam innych ocen przed napisaniem mojej, jak coś jeszcze sobie przypomnę to dopiszę.