My także po testach. Testerka 1 rok i miesiąc, ok 9kg.
Otulacz - wełenka bardzo miękka (pewnie zasługa dodatku kaszmiru), delikatna i cienka, to plus ale też minus, bo otulacz był już zmechacony w okolicach kroku, a byłam jedną z pierwszych testujących. Jest duży, szeroki w kroku, przykrywa idealnie nawet większe formowanki. Generalnie nie lubię i nie stosuję zestawienia formowanka + otulacz na napy na nocki, ale spróbowałam. Formowanka była ładnie przykryta, niczego nie musiałam upychać i mile zaskoczył mnie rano brak przecieku, wełenka mimo cieńkości była na zewnątrz suchutka, w środku lekko wilgotna. Próbowałam go też z wkładami, no i nie przekonam się do takiego szerokiego otulacza przy składankach, tzn. ładnie się dopasował ale różnica w zgrabności na zadku w porównaniu do OS jak dla mnie duża, a że na formowanki nie potrzebuje otulacza na napy to pozostanę przy OS, który mamy własny ( jest bardzo zgrabny, w tej chwili mój ulubiony wełniak, szczególnie ten kolorowy, jeszcze raz dzięki Sylwia)
Formowanka - lubię ten materiał, jest elastyczny, delikatny i nie twardnieje. Pieluszka zgrabna, nie za szeroka w kroku, długi wkład można zawinąć według potrzeb. Poza tym chłonna. W sumie to jedne z moich ulubionych formowanek.
Zdjęcia kiepskie, ale coś tam widać mam nadzieję.
Otulacz XL z większym wkładem z BM
![]()
OS z takim samym wkładem
![]()
![]()