Tak tak, my mamy skomplikowane relacje rodzinne i Ilona jest jedną z tych sióstr chocianka, która nie jest ze mną spokrewniona)
Ja się nigdy kangurka nie nauczyłam. Ale ja ogółem byłam oporna i starsza dwójkę nosiłam tylko w kieszonce, dopiero Henia na plecach, czego akurat bardzo żałuję.