kupiłam aplx za 200zł z tegoż właśnie dziwnego supersklepu, który się nagle nie wiadomo skąd pojawił teraz tylko kciuki trzymam, żeby to nie była jakaś podpucha
kupiłam czarno-szarego, choć kusily piękne kobiece wzory w tej samej supercenie,
srebrna, mój jest konserwatystą strasznym, on nawet w tshirtach za bardzo nie chodzi, musi być koszula (na szczęście prasuje głównie on ) - nie dla niego takie ekstrawagancje żeby się czymś obwiązywać a ja musiałabym faktycznie sprawdzić kiedyś, czy moja niechęć do MT jest uzasadniona, bo już nawet nie pamiętam co mi w nich nie pasowało, zapamiętałam tylko, że nie pasują