My mamy Elementarz Poczytam Ci mamo. Nie ma tu wprowadzania liter, zaczyna się od słów - podpisów na ilustracjach. Potem są proste czytanki - na 6-8 linijek, początkowo bez dwuznaków, zmiękczeń, ą, ę. Czytanki są stopniowo coraz dłuższe (najdłuższe na dwie strony) i wykorzystujące wszystkie litery i dwuznaki. Bohaterowie są cały czas ci sami. Do ćwiczenia czytania nam się sprawdził (bo szkolne czytanki Zosia umiała na pamięć, zanim cała klasa nauczyła się czytać, więc to było bez sensu).
Czytam sobie też sie sprawdziło, ale na razie nie chce sięgać po trzeci poziom.
Teraz czyta Dunię![]()