ola - jak juz musi literowac, to 'ta' jest ' - t-a nie ty-a - potem moze miec problemy z czytaniem - bo jeszcze ty-a mozna jakos ogarnac ale jy-a-jy-ky-o (jajko) juz mniej. takie przynajmniej czytalam opinie madrzejszych ode mnie. w naszej angielskiej szkole panie wlasnie bardzo zwracaly uwage, zeby tych koncowek do liter dzieci nie dodawaly (i rodzice pracujac z dziecmi tez).