Dziewczyny, bardzo Was proszę o rady, bo chyba coś robię źle. Mam 2- tygodniową córeczkę, którą na razie noszę w elastycznej Gabi po domku. I wydaje mi się, że jakbym mocno nie naciągała tej chusty przy wiązaniu, to ta pozioma poła ( ta, na której Gabi ma kieszonkę) jest za luźna, bo po naciągnięciu na grzbiet dziecia na górnej krawędzi jest sporo luzu. Tak jakby ta chusta nie dociągała się równomiernie - wewnętrzne poły są dość ciasno, zewnętrzna pozioma ma luz na górze, przez co chyba nie dość dobrze trzyma główkę. Po usadzeniu dziecka i rozsunięciu chusty pod kolankami, główkę układam na bok i naciągam jedno ramię - to dobre rozwiązanie? Acha - po nachyleniu się, dziecko nie opada, więc chyba nie jest za luźno, co?
Proszę o porady, spotkanie chustowe jest 6 czerwca i chciałabym zasłużyć na pochwałę u naszego chustowego guru![]()