Pokaż wyniki od 1 do 20 z 20

Wątek: Czy można za mocno zawiązać...?

  1. #1
    Chustomanka Awatar madziuchna23
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    542

    Domyślnie Czy można za mocno zawiązać...?

    ...tkaną chustę?
    Właśnie się rozmotałam z kieszonki i Piotruś miał pod kolankami odciśnięte czerwone ślady, a nosiłam go króciutko tak bardziej dla wprawy wiązania. I jeszcze jaki rozstaw nóżek powinno mieć dziecko w chuście? Bo jako, że do tych wielkich kobiet się zaliczam i mam brzuszek to mam wrażenie, że nie umiem młodemu dobrze nóżek ułożyć bo mój brzuch przeszkadza...pupa wpada raczej dobrze...
    Małgosia 23.07.2004
    Piotruś 22.01.2009
    Michasia 26.10.2010
    Matylda 27.03.2012

  2. #2
    Chusteryczka Awatar landa
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    okolice Tarnowa
    Posty
    2,459

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać...?

    Można za mocno
    Jak dociągasz chustę to pamiętaj żeby nie chwytać za sam brzeg tylko złapać jeszcze kawałek materiału, wtedy nie zaciśniesz brzegów i nie powinno być śladów na nóżkach.
    Nóżki raczej bardziej pod siebie (dziecka) niż w szpagat.

    O rany, da się to zrozumieć?
    Kacper 26.12.2007, Kamila 22.09.2009

  3. #3
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać...?

    pupa to połowa sukcesu

    nóżki powinny być u małego dziecka podkulone pod siebie, ugięte z kolankami przynajmniej na wysokości pupy albo i pępka. lekko odwiedzione - to znaczy, żeby nie było "szpagatu" czy "rozpłaszczonej ropuchy.

    za mocno da się zawiązać. najczęstszy błąd to zbyt mocne naciągniecie samej krawędzi chusty.
    jak tego unikać? podczas dociągania łapiemy zawsze spory "chaps" materiału i dociągamy fragment po fragmencie.

    pamiętaj tez, żeby w kieszonce pod pupa było około 1/3 szerokości chusty - wtedy nadmiar marszczy sie pod kolankami i nie uciska. (1/3 na plecach gładko, 1/3 zmarszczona pod karkiem).
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  4. #4
    Chustomanka Awatar madziuchna23
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    542

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać...?

    Dzięki Dziewczyny
    Chyba właśnie zrobiłam błąd z dociąganiem krawędzi
    aha i jeszcze z tym lekkim odwodzeniem, mam wrażenie że mój brzuszek mi w tym przeszkadza i dlatego bardziej wychodzi rozpłaszczona żaba
    Małgosia 23.07.2004
    Piotruś 22.01.2009
    Michasia 26.10.2010
    Matylda 27.03.2012

  5. #5
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać...?

    poprobuj przed lustrem, na pewno sie "dopasujecie"
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać...?

    dodam, że jak za luźno dociagniesz górę to wtedy też może się "odznaczyć\" dolna krawędź bo cały cieżar ciała dziecka zamiast być podtrzymanym osiądzie na tej krawędzi...
    powodzenia - jak Ithilhin napisała - poćwicz przed lustrem to pomaga

  7. #7
    Chustomanka Awatar marjanna.b
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Aba, Nigeria
    Posty
    837

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać...?

    Ha, wiedziałam, że coś spieprzyłam jak wiązałam dziś w przedszkolu (NIGDY WIĘCEJ!!! - 10 przedszkolaków próbujących złapać chustę - koszmar )
    Ponaciągałam głównie krawędzie, a materiał wisiał.
    Dobrze wiedzieć

    m.
    Ejike (2005) & Ada (2008) & Chidimma (2014) & Erinma (2016) & Ndubuisi (2018)




  8. #8
    Chustomanka Awatar madziuchna23
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    542

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać...?

    O proszę faktycznie wszystko co piszecie się zgadza, bo górna krawędź w kieszonce taka jakaś luźna jest...no muszę ćwiczyć...dzisiaj zamotałam męża ale kazał się odmotac bo powiedział, że nie może oddychać, no to chyba przesadzam
    Małgosia 23.07.2004
    Piotruś 22.01.2009
    Michasia 26.10.2010
    Matylda 27.03.2012

  9. #9
    Chustoguru Awatar paskowka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa-Bielany/Puławy
    Posty
    6,506

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać...?

    A ja mam inaczej. Jak chcę bardzo dobrze się zawiązać, to oddychać prawie nie mogę A to też źle jak sądzę. Chyba musi dłoń wejść między dziecia a mamę?


    www.lydialand.pl - Sklep - chusty Chimparoo, Hoppediz, LennyLamb, Nati, Felizzy, nosidła Bondolino, Tuli, Manduca, Hipseat, pieluszki wielorazowe, Goki, Bajo
    Chimparoo - Wyłączny przedstawiciel chust Chimparoo.

    Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci


  10. #10
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać...?

    mniej wiecej.
    na tyle scisle, zeby dziecko bylo stabilne i sie nie iwalo na boki, na tyle luzno, zeby bylo Wam wygodnie.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  11. #11
    Chustomanka Awatar madziuchna23
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    542

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać?-dodałam zdjęcia proszę o ocenę

    Dodałam zdjęcie mojej kieszonki, możecie ją ocenić? przede wszystkim zależy mi na ocenie nóżek młodzieży, czy nie jest za bardzo rozjechane, wszelki uwagi bardzo mile widziane
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    Małgosia 23.07.2004
    Piotruś 22.01.2009
    Michasia 26.10.2010
    Matylda 27.03.2012

  12. #12
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać...?

    wzorowo!
    przynajmniej z tego widoku, ale podejrzewam, ze z innych tez
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  13. #13
    Chustomanka Awatar madziuchna23
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    542

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać...?

    Cieszę się bardzo to duża zasługa samej chusty ale i synka bo jak dociągam to maluch się chichra więc się nie stresuję
    Małgosia 23.07.2004
    Piotruś 22.01.2009
    Michasia 26.10.2010
    Matylda 27.03.2012

  14. #14
    Chustofanka Awatar jakibytu
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    297

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać...?

    Nie mogę się powstrzymać od OT! Jak ja bym chciała, żeby moja się chichrała przy dociąganiu!
    Z mojego monitora zieje wielka dziura - wybaczcie literówki

  15. #15
    Chustomanka Awatar madziuchna23
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    542

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać...?

    Dla samego tego chichrania warto się zamotać tym bardziej, że synek dopiero od niedawna wydaje takie cudne dźwięki
    Małgosia 23.07.2004
    Piotruś 22.01.2009
    Michasia 26.10.2010
    Matylda 27.03.2012

  16. #16

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać...?

    Dziewczyny a mi Oleńka przesuwa się na jeden bok bo chce ssać paluszki jak jest chuście i tak ich szuka że sie przemieści . Czy to znaczy że za słabo dociskam chustę?

  17. #17
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać...?

    prawdopodobnie.
    poprubuj z opisami, ktore to byly linkowane i zamiesc fotki.
    a moze mozesz sie z kims "chustowym" spotkac?
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  18. #18

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać...?

    Ok postaram się mocniej docisnąć chustę może będzie lepiej jestem na samym początku ale pilnie ćwiczę. Jestem z okolic Tarnowa i pewno będę się musiała spotkać z koleżanką żeby oceniła moje postępy

  19. #19
    Chusteryczka Awatar landa
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    okolice Tarnowa
    Posty
    2,459

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać...?

    Cytat Zamieszczone przez hornik.a
    Ok postaram się mocniej docisnąć chustę może będzie lepiej jestem na samym początku ale pilnie ćwiczę. Jestem z okolic Tarnowa i pewno będę się musiała spotkać z koleżanką żeby oceniła moje postępy
    Szybciutko przyjeżdżaj. Czekam i nóżkami przebieram
    Na pewno za słabo dociągasz, ale wszystko się da wyćwiczyć
    Kacper 26.12.2007, Kamila 22.09.2009

  20. #20

    Domyślnie Re: Czy można za mocno zawiązać...?

    Dobrze , już w Niedziele miałam zabrać chustę ale pomyślałam że nie będę jeszcze Ci głowy zawracać ale pewno będę musiała . Odezwę się jak będę u mamy

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •