Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 80 z 83

Wątek: Problem z plecakiem prostym - czerwone ślady na nóżkach.

  1. #61
    Chustomanka Awatar Idrilla
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    980

    Domyślnie

    Czyli, że się za bardzo certolę ? Możliwe bo ja zwykle strasznie ambicjonalnie do wszystkiego podchodzę i chciałabym mieć wszystko perfekcyjnie

  2. #62
    Chustomanka Awatar żuk
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    1,048

    Domyślnie

    imo patrząc na ostatnie wiązanie to z tmi pręgami już przesadzasz. jest ok, jakby dziecku bło niewygodnie to z pewnością dałby znać


    Powiedz mi, a zapomnę,
    Pokaż mi, a zapamiętam,
    Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
    -Konfucjusz-

    Pracownia WyszłoSzydło- fejsbuk

  3. #63
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2014
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    384

    Domyślnie

    Eesti...ale mi do techniki wrapyouinlove brakuje wiele
    ja zarzucam z biodra ale takim prowizorycznym tobołkiem materiał jest pod pupą, podrzucam córkę na plecach jeszcze ze 3 razy żeby wylądowała tam gdzie trzeba i wtedy dociągam. Z samolotem muszę spróbować bo chyba precyzyjniej można dziecko usadzić.
    Idrilla,rozumiem Cie doskonale, moje nosidło juz sie szyje i bedzie czekało sobie spokojnie az córka usiądzie i podrosnie. Do tego czasu pozostaje nam PP. chciałabym bardzo sie nauczyć bo pomimo,ze ja uwielbiam kieszonkę to mój brzuch raczej ma odmienne zdanie tym bardziej ze miesiac temu miałam operacje. Eh.

  4. #64
    Chustoholiczka Awatar eesti
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Estonia/wcześniej Szczecin
    Posty
    5,046

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez asik Zobacz posta
    Eesti...ale mi do techniki wrapyouinlove brakuje wiele
    ja zarzucam z biodra ale takim prowizorycznym tobołkiem materiał jest pod pupą, podrzucam córkę na plecach jeszcze ze 3 razy żeby wylądowała tam gdzie trzeba i wtedy dociągam. Z samolotem muszę spróbować bo chyba precyzyjniej można dziecko usadzić.
    Ja na początku Młodego (2m.) też wrzucałam z biodra, bo trochę bałam się samolotem, skoro nie trzymał jeszcze główki. Ale samolocik jest lepszy, bo dziecko od razu na starcie jest wyżej umiejscowione na plecach i chusta się tak nie plącze, jak wtedy gdy się przesuwa malucha z biodra.
    Igor 27.09.2009
    Eryk 17.03.2012
    Adam 24.04.2015
    Nika 02.02.2018
    Kuba 31.12.2019
    Kaja 21.09.2021

  5. #65
    Chustoholiczka Awatar Danala
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    4,064

    Domyślnie

    Podczytuje i podpytam. Moja 5 miesięczna (nie siedząca) córa odpycha się rączkami, wierzga i prostuje nóżki już od etapu tobolka, więc raz na 5 prób coś z tego pp wychodzi. Macie jakieś pomysły jak ją "spacyfikować" na czas motanis? Po zamotaniu jest chwila protestów, a potem idzie spać. Protesty przy motaniu są prawie zawsze nie zależnie od wiązania, ale przy pp najbardziej mi utrudniają zadanie, z przodu łatwiej nad nią zapanować
    Nasze szczęście - Hania 24 VI 2014r., Zosia 25 IX 2016r.



  6. #66
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Idrilla Zobacz posta
    Czyli, że się za bardzo certolę ? Możliwe bo ja zwykle strasznie ambicjonalnie do wszystkiego podchodzę i chciałabym mieć wszystko perfekcyjnie
    U nas też często są pręgi na szyjce po plecaku, nie zawsze, jak poprzedniczka - nie przywiàzuję do tego takiej wagi. A tak zapytam - ty nie masz na ciele odcisków po majtkach, skarpetkach, staniku, szwach dżinsów? Bo ja mam, trzymajà się dość długo, a bôlu ani dyskomfortu mi nie sprawiają

    Cytat Zamieszczone przez Danala Zobacz posta
    Podczytuje i podpytam. Moja 5 miesięczna (nie siedząca) córa odpycha się rączkami, wierzga i prostuje nóżki już od etapu tobolka, więc raz na 5 prób coś z tego pp wychodzi. Macie jakieś pomysły jak ją "spacyfikować" na czas motanis? Po zamotaniu jest chwila protestów, a potem idzie spać. Protesty przy motaniu są prawie zawsze nie zależnie od wiązania, ale przy pp najbardziej mi utrudniają zadanie, z przodu łatwiej nad nią zapanować
    A wierzga tylko w trakcie robienia tobolka i wrzucania, czy potem, w trakcie wiązania, też? Jeśli to pierwsze, to może pomoc zmiana sposobu wrzucania, jeśli drugie, pozostaje tylko opanowywać... Spróbuj dać coß miękkiego do lapek, źeby się zajęła, pobujaj w tobolku zanim wrzucisz, może to polubi, wiąż przed lustrem, żeby się widziała... Czasem coś z tego może zadziałać.
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  7. #67
    Chustoholiczka Awatar Danala
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    4,064

    Domyślnie

    W trakcie wiązania też wierzga i prostuje plecki bujam chwilę w tobolku i to ją trochę uspokaja, ale jak tobołek podociągam i wrzucę go na ramię/plecy to zdecydowanie protestuje... boję się że mi wyjedzie, bo jak zrobi wyprost nóżek to chusty pod pupą praktycznie nie ma... wiążę z jedną połą między nogami i jedną ręką na małej. Spróbuję z zabawką i lustrem.
    Nasze szczęście - Hania 24 VI 2014r., Zosia 25 IX 2016r.



  8. #68
    Chusteryczka Awatar czyżyk
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    2,260

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Danala Zobacz posta
    W trakcie wiązania też wierzga i prostuje plecki bujam chwilę w tobolku i to ją trochę uspokaja, ale jak tobołek podociągam i wrzucę go na ramię/plecy to zdecydowanie protestuje... boję się że mi wyjedzie, bo jak zrobi wyprost nóżek to chusty pod pupą praktycznie nie ma... wiążę z jedną połą między nogami i jedną ręką na małej. Spróbuję z zabawką i lustrem.
    Zabawka może pomóc, ale nie koniecznie Trzeba się uzbroić w cierpliwość i jakoś przetrwać ten etap. Mojego było ciężko motać tak do ok. roku. Dopiero później już siedział spokojnie i dał się wiązać. A zobaczycie jak będzie pięknie jak dziecko Wam samo przytarga chustę, żebyście je zawiązały
    Ja też wiązałam z ręką na dziecku, żeby mi tobołka nie rozwalił.

  9. #69
    Chustomanka Awatar Idrilla
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    980

    Domyślnie

    Wykończy mnie ten plecak Choćbym sobie Grzesia na czubek głowy wrzuciła to i tak przy wkładaniu chusty między nas zjeżdża mi i jest za nisko a po jakimś czasie od zawiązania osiada w chuście i wisi na dołach podkolanowych. Zastanawiam się czy to też nie od tego, że młody "wstaje w chuście" i za każdym razem obniża się pupa...
    Ostatnio edytowane przez Idrilla ; 25-11-2014 o 17:52

  10. #70
    Chustoholiczka Awatar eesti
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Estonia/wcześniej Szczecin
    Posty
    5,046

    Domyślnie

    Może spróbuj plecaka z krzyżem?
    Igor 27.09.2009
    Eryk 17.03.2012
    Adam 24.04.2015
    Nika 02.02.2018
    Kuba 31.12.2019
    Kaja 21.09.2021

  11. #71
    Chustomanka Awatar Idrilla
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    980

    Domyślnie

    Ale to chyba muszę poczekać aż usiądzie?

  12. #72
    Chustoholiczka Awatar Pomarańcza
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,324

    Domyślnie

    Ale przy plecaku z krzyżem to dziecko jest chyba niżej, niz w prostym?
    Moje chłopaki :
    Mały - 25.04.14, Duży - 12.10.12
    Zapraszam do mnie: http://www.chusty.info/forum/showthr...BCno%C5%9Bci-)

  13. #73
    Chustomanka Awatar Idrilla
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    980

    Domyślnie

    Mnie się w ogóle te wiązania z krzyżem jakoś nie podobają...właśnie wydają mi się takie niskie i główka taka "osaczona" połami. Już widzę radość Grześka...

  14. #74
    Chusteryczka Awatar czyżyk
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    2,260

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Idrilla Zobacz posta
    Wykończy mnie ten plecak Choćbym sobie Grzesia na czubek głowy wrzuciła to i tak przy wkładaniu chusty między nas zjeżdża mi i jest za nisko a po jakimś czasie od zawiązania osiada w chuście i wisi na dołach podkolanowych. Zastanawiam się czy to też nie od tego, że młody "wstaje w chuście" i za każdym razem obniża się pupa...
    Idrilla, ale jeśli wrzucasz z tobołka to nie trzeba dawać chusty pomiędzy was. Jeśli zrobi się dobry tobołek (i dzieć go nie zepsuje) to jego pozycja jest prawidłowa i trzeba tylko dociągnąć chustę. Wydaje mi się, że za słabo dociągasz górę i środek chusty, albo za mocno dół.

  15. #75
    Chustomanka Awatar Idrilla
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    980

    Domyślnie

    Rzecz w tym, że dzieć nie znosi tobołka i właśnie go rozwala zaraz po wrzucie na plecy bo prostuje nogi... Ale już odkryłam na youtube jak złapać krawędź dolną żeby wsadzić między nas, wypróboję jutro. Skłaniam się ku temu, że za słabo dociągam środek właśnie i tą nieszczęsną górę bo młody odpycha się po zawiązaniu i luzuje wszystko. Eh...byle do grudnia to umówię się w końcu z doradcą bo tak to będziemy się bujać kolejne 3 miesiące z nauką

  16. #76
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Gdanisk
    Posty
    1,753

    Domyślnie

    Ja czasem tez mam problem z tobolkiem, musze sie nauczyc innego sposobu wrzucania. Maly w trakcie tobolkowania sie wykreca na bok, albo prostuje nogi, a ja czasem nie mam cierpliwosci . Szczegolnie jak jestem chora
    Maj 2014 i Marzec 2016

  17. #77
    Chusteryczka Awatar czyżyk
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    2,260

    Domyślnie

    Ja się tak męczyłam do momentu, aż dzieciak usiadł. Jak mógł już mieć wyjęte ręce to problemy się skończyły. Właściwie nie wiążę ze schowanymi, nie pozwoli mi. Jak zdarzało się, że zasnął, to musiałam poprawiać wiązanie, żeby schować ręce. Na szczęście teraz raczej nie zdarza mu się spać w chuście. Myślę, że u Was może być podobnie. Może dzieci nie lubią mieć łapek schowanych

  18. #78
    Chustoholiczka Awatar eesti
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Estonia/wcześniej Szczecin
    Posty
    5,046

    Domyślnie

    Plecaka z krzyżem doradczyni uczyła mnie, gdy starszak miał 6m. Z tego właśnie powodu, ze jest taki zabudowany i stabilny, nadaje się dla maluszków.

    Chodzi mi o to, że skoro nie odpowiada Ci plecak prosty, poszukaj wiązania, które bardziej Wam będzie pasować. Choć wg mnie Twój plecak jest ok, a Ty za dużo myślisz i kombinujesz...
    Igor 27.09.2009
    Eryk 17.03.2012
    Adam 24.04.2015
    Nika 02.02.2018
    Kuba 31.12.2019
    Kaja 21.09.2021

  19. #79
    Chustomanka Awatar Idrilla
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    980

    Domyślnie

    Tak...byłam dziś na spotkaniu w Klubie Kangura i usłyszałam to samo, że za dużo się czepiam bo ogólnie jest fajnie. Okazało się tylko, że sposób dociągania miałam beznadziejny. Jak mi dziewczyny pokazały jak to dopiero poczułam co to dociągnięta chusta No i kwestia zbierania tobołka, wzdłuż ciała i do brody a nie na środku przy pępku Mogę odetchnąć w końcu bo upewniłam się, że nie kaleczę Grześka swoim motaniem.

  20. #80
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Gdanisk
    Posty
    1,753

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Idrilla Zobacz posta
    Tak...byłam dziś na spotkaniu w Klubie Kangura i usłyszałam to samo, że za dużo się czepiam bo ogólnie jest fajnie. Okazało się tylko, że sposób dociągania miałam beznadziejny. Jak mi dziewczyny pokazały jak to dopiero poczułam co to dociągnięta chusta No i kwestia zbierania tobołka, wzdłuż ciała i do brody a nie na środku przy pępku Mogę odetchnąć w końcu bo upewniłam się, że nie kaleczę Grześka swoim motaniem.
    Muszę też dziewczyny następnym razem podpytać
    Maj 2014 i Marzec 2016

Podobne wątki

  1. Pracuję nad plecakiem prostym
    Przez samasia w dziale Chustowiązanie
    Odpowiedzi: 94
    Ostatni post / autor: 18-06-2014, 10:37
  2. Problem z prostym plecaczkiem
    Przez MartaS w dziale Chustowiązanie
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 05-01-2010, 10:44
  3. Problem z prostym plecakiem...jest i foto :)
    Przez stokrotka.a w dziale Chustowiązanie
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 05-02-2009, 07:34
  4. Problem z plecakiem z krzyzem - starsze dziecko
    Przez Skoki w dziale Chustowiązanie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 20-08-2008, 19:36
  5. Czerwone na ślady na nĂłżkach
    Przez elenka w dziale Chustowanie - nasz styl życia
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 14-05-2008, 16:49

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •