Piękne te knoty!
A Ignacy - cudowny![]()
Bardzo Wam dziękuję za komplementy. Zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia. Wspaniale się noszą. Dziś Ignacy po wczorajszym szczepieniu przespał w nich prawie dwie godziny, a ja normalnie z utulonym dzieckiem zjadłam obiad, książkę poczytałam
Pokażę też karpie. Może jutro się zamotamy. One też są cudowne, a ich miękkość mnie obezwładnia. Normalnie co jakiś czas chodzę i je głaszczę![]()
Laura 02.09.2007
Ignacy 07.08.2014
Koi Zen![]()
Powiem szczerze, że większość oschowych wzorów mnie nie rusza (taki pogląd to chyba chustoherezja?) ale te karaski i liście na wodzie do mnie przemawiają jak mało co
![]()
Witek 2012
Ja mam bzika na punkcie japońszczyznyta chusta mnie obezwładnia i wciąż jestem pod jej urokiem, nawet jak leży obok mnie, a nie na mnie
Miałam sobie zrobić zdjęcia, ale wciąż brak czasu, może jakoś dziś.
Laura 02.09.2007
Ignacy 07.08.2014
tak jak osze mnie nie ruszaja w ogóle, tak Wam w niej ślicznie! pasujecie do siebie![]()
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]