Karmiłam raz w życiu w chuście (kółkowej), ale mała miała skończony rok. Poluzowałam chustę i mała sama się obsłużyła. Podejrzewam, że bez luzowania też by się wtedy dobrała.![]()
Jak sama nazwa wskazuje - chusta służy do noszenia, a nie karmienia w niej. Jak dla mnie najważniejsze jest bezpieczeństwo i komfort malucha. W trakcie jedzenia też.



Odpowiedz z cytatem