Przy średnim zobaczyłam, że wełna przewiewniejsza- po pulu skóra czasem była nieco macerowana, przy wełnie nie, więc u młodszego głównie wełna od początku- na początku formowanki plus otulacze, ale nie jest przekonana, że to było dobre rozwiązanie - że na plecach grubiej to jeszcze u nas nie był taki problem, bo mały głównie był na brzuchu, ale nóżki bardzo szeroko, no i jak leżał na brzuchu, a siusial dużo, to wełna mimo super lanolinowania jednak puszczala łatwiej niż pul (przy starszym było odwrotnie). Ale pierwsze (no może drugie) oparzenie miał teraz, przez niefajne rozwolnienie (jednorazowki też akurat były, ale nie zauważyłam reakcji na nie wcześniej). Aczkolwiek może wełna jemu akurat nie zmieniała aż tak dużo, tylko ma odporną skórę.



Odpowiedz z cytatem





Matilda ‘18 


