Dzięki dziewczyny!
Muszę przyznać, że w Maruyamie wiąże mi się ciut trudniej...nie umiem tego dobrze opisać, ale Naglikti, jako żakard, jesy jakieś takie ściślejsze i bardziej podatne na to, co robię. Maruyama bardziej "pracuje" i jest chyba jednak bardziej wymagająca. Spróbuję się w niej pokazać w 2X do oceny tylko dajcie mi chwilę bo mały na razie na 2X średnio reaguje.