Pokaż wyniki od 1 do 20 z 1129

Wątek: watek poszukiwawczo zyczeniowy

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie

    spadłamznieba czy tak aktywne czytelnictwo nie odbija się negatywnie na innych aspektach życia syna?
    Też mam na stanie pożeraczkę książek i w pewnym momencie zauważyliśmy, że ta aktywność zaczęła dominować nad innymi - córka zaczęła przedkładać siedzenie nad książką nad wyjście na dwór, zabawę, prace domowe. Zaczęła się skarżyć na wyobcowanie w klasie szkolnej, a na pytaie co robi na przerwach - siedzi w bibliotece i czyta. I teraz nie wiem, czy czyta bo jest wyobcowana czy jest wyobcowana, bo zamiast być z klasą czyta książki.
    Natalia
    mama Ali 21.11.2006
    i Antosia 11.05.2010

  2. #2
    Chustoguru
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    7,157

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gdzie-idziesz Zobacz posta
    spadłamznieba czy tak aktywne czytelnictwo nie odbija się negatywnie na innych aspektach życia syna?
    Też mam na stanie pożeraczkę książek i w pewnym momencie zauważyliśmy, że ta aktywność zaczęła dominować nad innymi - córka zaczęła przedkładać siedzenie nad książką nad wyjście na dwór, zabawę, prace domowe. Zaczęła się skarżyć na wyobcowanie w klasie szkolnej, a na pytaie co robi na przerwach - siedzi w bibliotece i czyta. I teraz nie wiem, czy czyta bo jest wyobcowana czy jest wyobcowana, bo zamiast być z klasą czyta książki.

    Gdzie-idziesz, mój najstarszy tak wpadł też. Wychodziliśmy metodą małych kroków - najpierw jedna przerwa bez, na końcu max jedna z. Nie był (od IV kl do VIII ) dusza towarzystwa, ale wrócił w grono jakoś.
    Franio - XII 2004, Julcia - XI 2007, Szymuś - X 2010, Jaś - XI 2013

  3. #3
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2015
    Posty
    27

    Domyślnie

    któraś z Was wspominała o książce Gąska Zuzia jako przykład szaleństwa na grupach fb - w negatywnym kontekście. jasne, takie sytuacje się zdarzają, ale myślę że jednak sporadycznie. dla równowagi są też takie akcje jak np. dzisiejsza licytacja dla Kasi Jędrasiak gdzie chwilowe "mody" na jakiś tytuł przekładają się na konkretne dobre rzeczy https://www.facebook.com/groups/3341...7394730427827/

  4. #4
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4,858

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez inka.1 Zobacz posta
    któraś z Was wspominała o książce Gąska Zuzia jako przykład szaleństwa na grupach fb - w negatywnym kontekście. jasne, takie sytuacje się zdarzają, ale myślę że jednak sporadycznie. dla równowagi są też takie akcje jak np. dzisiejsza licytacja dla Kasi Jędrasiak gdzie chwilowe "mody" na jakiś tytuł przekładają się na konkretne dobre rzeczy https://www.facebook.com/groups/3341...7394730427827/
    U nas na chustach też są licytacje i czasami są wysokie kwoty.
    Licytacje to co innego bo to idzie na dobry cel jak dla mnie przy tego tupu akcjach to nie fant jest ważny tylko cel. A jak się licytuje. Trzeba być na FB?

  5. #5
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2015
    Posty
    27

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez spadłamznieba Zobacz posta
    U nas na chustach też są licytacje i czasami są wysokie kwoty.
    Licytacje to co innego bo to idzie na dobry cel jak dla mnie przy tego tupu akcjach to nie fant jest ważny tylko cel. A jak się licytuje. Trzeba być na FB?
    trzeba być na fb żeby licytować

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Marko
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,534

    Domyślnie

    To może taki typ. Znam kilka takich osób Niektóre nawet pokończyły jakieś znośne szkoły

  7. #7
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4,858

    Domyślnie

    Dodam jeszcze Jacek i Agatka oraz Małpeczki z naszej półeczki. Książka którą uwielbiam (kiedyś była w wprzedażowym, nie moja, bo swoją nadal mam)Przygody zabawek. Widziałam niedawno, że jeszcze dostępna.
    Tak samo Baśnie na dobry nastrój. No cudowne są.

  8. #8
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4,858

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gdzie-idziesz Zobacz posta
    spadłamznieba czy tak aktywne czytelnictwo nie odbija się negatywnie na innych aspektach życia syna?
    Też mam na stanie pożeraczkę książek i w pewnym momencie zauważyliśmy, że ta aktywność zaczęła dominować nad innymi - córka zaczęła przedkładać siedzenie nad książką nad wyjście na dwór, zabawę, prace domowe. Zaczęła się skarżyć na wyobcowanie w klasie szkolnej, a na pytaie co robi na przerwach - siedzi w bibliotece i czyta. I teraz nie wiem, czy czyta bo jest wyobcowana czy jest wyobcowana, bo zamiast być z klasą czyta książki.
    Mój syn uwielbia swoich kolegów z obu szkół (ogólna i muzyczna), potrzebuje ruchu i towarzystwa jak powietrza. Codziennie ma kontakt ze swoimi rówieśnikami, w weekend chodzi z kolegami na kilka godzin (sam oczywiście bez nas) na piłkę, uwielbia zbiórki zuchowe gdzie szaleją i biegają z druhami po krzakach, dziś zadzwonił że zostaje dłużej w szkole bo mają zajęcia sportowe (ma smart watcha), 3-4 razy chodzi na basen którego się domaga. Na razie wyobcowanie mu nie grozi. Jedyne co u niego jest to to, że nie zna czegoś takiego jak nuda. To jest pędziwiatr.
    Tak chodzi na długich przerwach do biblioteki aby czytać. Nie chodzi na obiady szkolne i ten czas też poświęca na bibliotekę.

  9. #9
    Chusteryczka Awatar Marko
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,534

    Domyślnie

    gdzie-idziesz - może być odwrotnie? czytanie jako skutek, nie przyczyna?

  10. #10

    Domyślnie

    Nie. U mnie tak było, więc jestem wyczulona. Ma wspaniałych znajomych poza szkołą, ewidentnie w drugą stronę.
    Natalia
    mama Ali 21.11.2006
    i Antosia 11.05.2010

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar murmle
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    4,423

    Domyślnie

    Moje dzieci też bardzo polubiły Dr Dollitle, z starszych Pan termometr zachorował. Pan Maluśkiewicz, Moja Mama Czarodziejka, Przygoda z małpką, Karolcia.
    Ale Misia Uszatka czytanego nie zdzierżyli.

    U starszego w klasie za to chłopcy bardziej lubią czytać niż dziewczynki. Zdziwiło mnie to.

    Ja też byłam typem bibliotecznym spędzałam przerwy na czytaniu w szkolnej bibliotece... do czasu kiedy przeczytałam tam w zasadzie wszystko co było dostępne, poza komiksami.
    I u mnie było to spowodowane brakiem towarzystwa na tyle interesującego by rezygnować z czytania.
    Ostatnio edytowane przez murmle ; 15-11-2019 o 21:35
    Fistaszek jest z nami od lutego 2011

Podobne wątki

  1. watek pochwalny
    Przez eloiz w dziale Chustowanie - nasz styl życia
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 21-03-2013, 11:16

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •