moi obaj mają, choć są trochę starsi już, młodszemu założyłam jak miał jakieś 3 lata - Pani bibliotekarka nie bardzo chciała, zaczęła coś mówić o tym, że jak pójdzie do zerówki to wtedy dopiero można, bo nie ma kategorii szczęśliwie, akurat kierowniczka młoda i ciałem i duchem przechodziła i jak najbardziej nam od razu założyła tę kartę

z drugim synem już łatwiej poszło, i teraz już możemy na spokojnie wypożyczać po 10 książek za jednym razem, i jeszcze ja mam swoją kartę pustą więc mogę brać dla siebie też

nasza biblioteka osiedlowa nie jest jakaś wielka, ale całkiem nieźle zaopatrzona, jest oczywiście sporo disnejów i takich tam, ale dużo nowości też, sporo zakamarków (rzecz jasna wydawnictwa) więc jest z czego wybierać