Ja teżmogę przyjechać ze swoim fotelem i zalec, będę nieklopotliwym gościem
Mały B: 2009
Mała T: 2012
Hehehe, my mamy sporo ksiazek, ale tu w ogole nie startuje, bo jednak natala i mamru to chyba kilka klas wyzej.
Soul - z tego co pamietam to te kallax mialy rozne wersje - moze uda sie dobrac odpowiednio wysoki i szeroki. Tez go mamy i ja uwielbiam, choc ksiazki to tylko czesc polek. Tam tez mamy gry - tak zeby chlopcy mogli siegnac nawet sami. Na gorze pelno rzeczy, po ktore siegam juz ja.
Wysłane z mojego LG-H220 przy użyciu Tapatalka
Piotruś lipiec 2010, Wojtuś październik 2012, Hania styczeń 2015, [*], [*], Szymon styczeń 2023
Nie no Majka weź. Ja ilością nawet w 1/4 do stosu Natalki nie sięgamto już Soul prędzej
Kallaxy mają różne wielkości. Ten nasz jest najwiekszy no i jak mTuśka pisała można je łączyć ze sobą.
Dobra, dobra - zobaczylam tego zapchanego ksiazkami kallaxa - u nas w nim tylko 5 polek z ksiazkami... Fakt w innym pokoju prawie dwa regaly i jeszcze troche w pudlach, ale to i tak wydaje mi sie niewiele... Ale wlasnie sobie przypomnialam, ze w glebokiej szafie pax mam ze 3 polki ksiazek, ktore sa na zas i na prezenty - wariatka
Wysłane z mojego LG-H220 przy użyciu Tapatalka
Piotruś lipiec 2010, Wojtuś październik 2012, Hania styczeń 2015, [*], [*], Szymon styczeń 2023
Na zaś to ja mam w kanapienie obfocilam książek z kanapy. Wyszedł by jeszcze jeden regał
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
No to znów odpadam w przedbiegach
Wysłane z mojego LG-H220 przy użyciu Tapatalka
Piotruś lipiec 2010, Wojtuś październik 2012, Hania styczeń 2015, [*], [*], Szymon styczeń 2023
Natala
Jak mi ktoś znowu powie, że za dużo książek ma Kuba to mu pokażę Wasze
Ja nie mam miejsca, dorosłych książek się powoli pozbywam odkąd mam czytnik i nie kupuję raczej już papierowych. Ale zarośniemy dziecięcymi, zwłaszcza, że Kuba nie potrafi się rozstawać z książkami. Zabawki oddaje/pożycza komuś chętnie, z książek jego sprzedam tylko takie, których nie widział nigdy
Jakub -16 września 2013 Antonina- 16 marca 2018
Cudne są te książkowe inspiracje. Nie mamy jeszcze pokoju dziecinne, ale nasze, a w zasadzie moje książki mają swoje miejsce, więc się pochwalę![]()
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Irism, gdzie kupowaliście regał?
24.08.2015 M.16.06.2013 F.
Robiłam na zamówienie. Projekt męża. Pomierzył głębokość i wysokość książek i rozrysował to. Na półkach jest na górze tylko tyle luzu, żeby dało się wstawić książkę - tak, żeby jak najmniej miejsca się marnowało. Ma to taką wadę, że cała biblioteka jest ułożona wg rozmiarów,a dopiero potem tematów,autorów, gatunków.
A książki dziecięce w dwóch kartonach i szafie już..Wygrzebałam pudła z własnego dzieciństwa i nie mam pomysłu co z tym zrobić na razie.
Edit: a mnie interesuje jeszcze, czy robicie przegląd biblioteki, wyrzucacie, oddajecie, robicie miejsce na kolejne książki? No ja ograniczam kupowanie, przed zakupami wyrobiłam sobie nawyk sprawdzania czy dana pozycja ma wersję na czytnik. Ale nie wszystko na ma rację bytu na Kindlu. No i tak układamy już stosiki po całym mieszkaniu..
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowane przez Irism ; 28-02-2016 o 08:41
Irism, super ten regał, będę sobie o nim marzyć i pieścić myślamia tymczasem muszę się zebrać i zrobić porządki, przewietrzyć trochę półki. Problem mam taki, że początkowo miałam wszystko poukładane pod linijkę, autorami i tematycznie a teraz to mi się rozjechało tak, że nie mam kontroli już nad tym. A gwóźdź do trumny wbił mój ostatnio jak postanowił wziąć byka za rogi... i tym sposobem odkrywam np. " Obsługę motopomp" między Marquezami ("bo tam się jeszcze zmieściło").
24.08.2015 M.16.06.2013 F.
Irism - moje marzenie
nietrafione ksiazki oddaje do charity - sie jak sie cos malo ciekawego trafi. dzieciece - do szkoly/przedszkola u nas - ale raczej kupuje w charity dla nich ekstra egzemplarz, bo chlopaki sie nie lubia rozstawac z ksiazkaminietrafione polskie - zwlaszcza prezenty - albo do znajomych, albo do bilbioteki polskiej - zalezy co (i od stopnia koszmarkowatosci niestety tez...).
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
robię regularnie tzn. dbam o to, żeby nie zarosnąć książkami, mam małe mieszkanie.
po pierwsze, dużo korzystam z biblioteki. po drugie, książki młodego (poza tymi naj naj) regularnie sprzedaję/wymieniam/oddaję, by nie zajmowały więcej niż 2-3 półki. przy takiej ilości i tak ma mega wybór.
wychowałam się w domu pełnym książek, który z biegiem czasu nimi zarósł, bo nie było już ich gdzie trzymać. mam do dziś awersję do takich przestrzeni, duszę się w nich. mam stałe pozycje na półce (encyklopedie, słowniki, klasyka i ulubionych autorów), ale cała reszta jest regularnie upłynniana z domu.
a regał mega, gratulacje dla męża.
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
A przeczytane? Takie czytadła na przykład? Zostawiacie, bo może jeszcze kiedyś, dla dzieci itp,czy sruu i lecą z domu? No.mam.z tym problem, bo umie w domu była masa książek i nigdy książek się nie wyrzucało..ale z drugiej strony jest tyle dobrej literatury na świecie, że ja bard z o rzadko wracam do książek, czytam ponownie. No może 50 takich jest, do których wracam, masa cennych, których nie oddam, i bardzo dużo czytadeł..chwilowy mód.
(przepraszam za ten OT)
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka