Dziękuję mamru za podgląd, chyba się skuszę
Niedawno zakupiłam Biblię dla dzieci w obrazkach i przyznam, że się zawiodłam. W sumie to bym przełknęła te ilustracje, bo przecież każda książka jest inna i w ogóle. Ale jak zobaczyłam twarz Maryi przedstawionej w stajence to zrobiło mi się słabo. I teraz nie wiem co zrobić z tą pozycją... lecz wiem, że nie pałam do niej uczuciem .