Mi też dużo z tych pozycji się podoba zresztą większość mamy i czytamyUniwersytet widziałam w księgarni, ale mnie nie zachwycił jakoś szczególnie...
A oto moje pierwsze zakupy marcoweczekam na amazona jeszcze (już 15 dni i zaczynam się martwić.... )
Up and down - ilustracje cudne a tekstowi muszę się bardziej szczegółowo przyjrzeć i zrobić tłumaczenie bo zerknęłam tak na szybko tylkoale polecam zresztą dla mnie każdy Jeffers jest cudny
Percy - tak jak i pozostałe opowieści bardzo przyjemne dla ucha malucha
Mela - cudna z humorem nie wiem dlaczego tak późno ją odkryliśmy
Albert - myślę, że się spodobał, choć są części, które bardziej mi i synkowi się podobają
Złodziej kury - opowiedziany już kilka razyteraz czekam, aż synek zacznie opowiadać sam
Kochane zoo - już kilka razy przeczytane młodszej, ale myślę, że musi jeszcze trochę poczekać na większe zainteresowanie i odkrywanie okienek...