ksiazkowe zakupy

[Ewulinek]

Mam pytanie do Was - bardzie oczytanych
Będąc dzisiaj w biedronce zgarnęłam książeczkę Mała Złośnica - i kupiłam, a jakże, nie zaglądając do środka. Przekonana byłam, że to książeczka o złośnicy, czyli takiej co się często złości, więc się trochę rozczarowałam. I tu moje pytanie - czy któraś książeczka z tej serii jest rzeczywiście o małej złośnicy, czyli takiej co się potrafi wkurzyć, bo np. mama nałożyła jej skarpetkę najpierw na lewą nogę a ona chciała na prawą :\

[martamwmw]

Mam pytanie do Was - bardzie oczytanych
Będąc dzisiaj w biedronce zgarnęłam książeczkę Mała Złośnica - i kupiłam, a jakże, nie zaglądając do środka. Przekonana byłam, że to książeczka o złośnicy, czyli takiej co się często złości, więc się trochę rozczarowałam. I tu moje pytanie - czy któraś książeczka z tej serii jest rzeczywiście o małej złośnicy, czyli takiej co się potrafi wkurzyć, bo np. mama nałożyła jej skarpetkę najpierw na lewą nogę a ona chciała na prawą :\

Hmm, te książki luźno traktują temat z tytułu, z takim przymrużeniem oka. Do tego jest dorzucone trochę fantazji, np. Pan Radosny mieszka w Radośni. W Małej Buntowniczce nie ma prawo i lewo, tylko góra i dół, robaki mieszkają na drzewach, a ptaki pod ziemią. Cechą wspólną jest natomiast morał

[spadłamznieba]

Mam pytanie do Was - bardzie oczytanych
Będąc dzisiaj w biedronce zgarnęłam książeczkę Mała Złośnica - i kupiłam, a jakże, nie zaglądając do środka. Przekonana byłam, że to książeczka o złośnicy, czyli takiej co się często złości, więc się trochę rozczarowałam. I tu moje pytanie - czy któraś książeczka z tej serii jest rzeczywiście o małej złośnicy, czyli takiej co się potrafi wkurzyć, bo np. mama nałożyła jej skarpetkę najpierw na lewą nogę a ona chciała na prawą :\

Nie szukałabym książek które mają coś zrobić za mnie tylko poszłabym w zabawy związane z emocjami. Zaczęłabym od minek, później dalej. Dużo jest tego typu gier, zabaw etc na rynku.
Książki nie rozwiążą problemu

[Ewulinek]

Nie nakręcajmy się - nie mam zamiaru wyręczać się książkami, chciałam właśnie taką trochę zabawną książeczkę o niefajnym zachowywaniu się. Taką, żeby trochę z humorem podejść do niewdzięcznego tematu złoszczenia się, żeby później sobie o tym z dzieckiem porozmawiać bez spinki. Więc proszę, nie oceniajcie, tylko podpowiedzcie, czy któraś z tych książeczek właśnie o tym traktuje.

[spadłamznieba]

Nie nakręcajmy się - nie mam zamiaru wyręczać się książkami, chciałam właśnie taką trochę zabawną książeczkę o niefajnym zachowywaniu się. Taką, żeby trochę z humorem podejść do niewdzięcznego tematu złoszczenia się, żeby później sobie o tym z dzieckiem porozmawiać bez spinki. Więc proszę, nie oceniajcie, tylko podpowiedzcie, czy któraś z tych książeczek właśnie o tym traktuje.

Chciałam dorodzić a chyba mnie źle zrozumiałaś.
Złość małego zajączka jest różnie odbierana przez dzieci.
Mamy książkę i mój syn w zeszłym roku zaniósł ją do pkola aby nauczyciel od angielskiego im ją poczytał. Niektóre dzieci bały się tej książki. Była to grupa dzieci od 4 do 6 lat.
Nauczycielowi też się nie podobała.
U nas dobrze przyjęta