Za "moich czasów" nie było u nas doradców - w ogóle mało kto słyszał o chustach więc nawet do głowy mi nie przyszło szukać doradcy. A tu taka niespodzianka! Mamy doradcę w miasteczku obokTak więc dziękuję bardzo za opinię, przekazałam koleżance, podałam jej namiary na doradcę więc może jednak zdecyduje się nauczyć wiązać. Jak nie to pewnie kupi to nosidło. zobaczymy
![]()