W naszym przypadku -tak. Syn uwielbia książeczki-wyszukiwanki, ale niestety wszystkie sa w b. dużym formacie. A ta wersja mini jest na stałe w samochodzie i zajmuje go podczas jazdy. Daje rade utrzymać ją w rączce i sam zmieniać strony. Wczesniej trasa miedzy żłobkiem a domem to była wielka litania marudzenia na tylnym siedzeniu. Teraz ma zajęcie.
No ale sama książeczka to po prostu mniejszy format dużej wersji, wiec jesli nie potrzebujesz niczego "kieszonkowego", to nie ma sensu kupować![]()