Wczoraj oglądałam "Grobowiec Świetlików", przecudowny film, choć rozpaczliwie smutny... Główny bohater nosił swoją młodszą siostrzyczkę w takim dziwnym czymś - nie było to nosidło, a po prostu pasek materiału, którym owijał ją pod pachami i na nogach (na nogach to wyglądało podobnie do wiązania w MT). Ktoś wie, jak się nazywa ten japoński wynalazek?
![]()