Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13

Wątek: Dlaczego nosidełko nieodpowiednie dla niesiedzącego dziecka?

Widok wątkowy

  1. #5
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez len_a Zobacz posta
    Bo przecież plecki miękkie i otulają jak chusta, a nóżki są w pozycji żabki. I pozycja w jakiej dziecko jest w nosidle jest taka sama jak w chuście.. Więc dlaczego?
    Plecki są miękkie, ale nie otulają jak chusta. Żabka a żabka robi różnicę, zaś pozycja dziecka w nosidle NIE jest taka sama jak w chuście. To tak odnosząc się jedynie do argumentów przytoczonych wyżej.

    Nosidła mają taką konstrukcję, że uniemożliwiają przyjęcie przez niemowlę fizjologicznej pozycji zgięciowo-odwiedzeniowej. Przez to, że panel nosidła zawsze przyszyty jest do pasa biodrowego pod kątem prostym, uzyskujemy zbyt szerokie odwiedzenie nóżek oraz zbyt małe ich zgięcie. W takich warunkach kręgosłup się prostuje, bo tak działa nasze ciało. Kręgosłup 3-miesięcznego dziecka nie jest gotowy na takie obciążenie. Krążki międzykręgowe są wciąż mocno żelowate oraz brakuje odciążenia kręgów w postaci krzywizn kręgosłupa, które dopiero się kształtują. 3-miesięczne dziecko dopiero co nauczyło się stabilnie trzymać głowę (wykształciło lordozę szyjną). Reszta jest daleko przed nim. Tymczasem w nosidle nie dość, że kręgosłup jest wyprostowany i na kręgi działa siła ciążenia, to jeszcze naciska na niego duża głowa dziecka (wiemy, że w porównaniu z osobami dorosłymi głowa dziecka jest nieproporcjonalnie ciężka). Jest to szczególnie niekorzystne podczas snu dziecka, kiedy opada napięcie mięśniowe i pozycja dziecka utrzymywana jest wyłącznie przez panel nosidła.

    Przeprost kręgosłupa skutkuje również silnym napięciem w okolicy obręczy barkowej oraz rozciągnięciem mięśni brzucha.

    Żadne nosidło nie da też takiej stabilizacji bocznej, jak dobrze zawiązana chusta, a dodatkowo często lata w nich głowa.

    Chcę przy tym podkreślić, że to samo dotyczy niektórych wiązań z chusty, np. 2x, plecak z krzyżem, plecak z koszulką i innych, które dają szerokie odwiedzenie nóżek.

    Wybór "przyrządu do noszenia" bywa trudną sprawą. Większość rodziców przy dobrej motywacji dobrze opanowuje wiązanie chusty, ale są i tacy, którzy za chiny się na to nie zdobędą. Można próbować dobrać im nosidło i miałam również takie przypadki. Rodzice znają wtedy jego minusy, wiedzą, na co zwracać uwagę przy zakładaniu i wiedzą, że nie powinni w nosidle nosić dziecka jednorazowo zbyt długo, bo konsekwencje mogą być różnorakie.
    Ostatnio edytowane przez Pat ; 20-08-2014 o 21:43

Podobne wątki

  1. Jakie wiązania dla niesiedzącego dziecia? 2X do oceny :)
    Przez charlie w dziale Chustowiązanie
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 14-01-2011, 17:40
  2. Manduca dla niesiedzącego
    Przez Olapio w dziale Nosidła / MT
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 04-05-2010, 19:06
  3. mei ta dla niesiedzącego 8,5mc
    Przez Em w dziale Chustowanie - nasz styl życia
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 11-02-2010, 21:57
  4. Niezłe nosidełko :D
    Przez lemonka w dziale Chusty
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 17-10-2009, 11:31
  5. Ale ja wole nosidełko.....
    Przez Ania w dziale Chusty
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 11-11-2008, 10:30

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •