Mieliśmy wszystkie trzy z biblio. Córka średnio zainteresowana. Syn bardzo ale on wchodzi od niedawna w świat komiksów i teraz wszystko co komiksowe to fajne dla niego. Córka kocha komiksy Mo Willems więc to chyba nie o formę chodziło. Ona nie do końca lubi kartonówki dodatkowo córka nie przyjmuje wszystkiego tak bezkrytycznie jak syn. Ona jest wybredna jeśli chodzi o literaturę dziecięcą. Szkoda bo dużo fajnych rzeczy z nowości jest które ją nie interesują.