Cytat Zamieszczone przez spadłamznieba Zobacz posta
dla pierwszego dziecka nie mialam bo kiedy się pojawiły on już był na innym etapie rozwoju.
kupiłam dla drugiego dziecka karty oraz harmonijkę.
Początkowo karty przyklejałam do ściany, a harmonijka była w kołysce.
Córka nie interesuje się teraz kartami (11 miesięcy),
Natomiast karty świetnie się sprawdzają dla mojego 5 letniego syna przy grze na skrzypcach metodą suzuki.
Dla córki kupiłam kiedyś książeczkę kartonową kontrastową i ona jest ciągle w użyciu.
Jak widać z opisów dziewczyn - co dziecko to coś innego

Osobiście najbardziej polecam harmonijkę

kudlata czy mogłabyś podesłać jakieś linki odnośnie książeczek o których piszesz. Będę bardzo wdzięczna
a proszę, jak piszę z kompa to linkuję od razu, pisałam z komórki rano:
dotykamy kolorów recenzja z jakiegoś bloga
http://mariankowamama.blogspot.com/2...siazeczek.html
dotknij mnie z foksala (są jeszcze dzieci zwierząt, zwierzęta na wsi, dzikie zwierzęta)
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j...13034660,d.bGg

a z kontrastowych mi się podobają te:
http://www.nakina.pl/czarno-biale-ko...osc-p-551.html

za to te:
http://sklep.gwfoksal.pl/zwierzeta-i...uplikat-1.html
są IMO słabe, mało obrazków i pełno zdrobnień, których nie cierpię