dodałabym jeszcze czereśniową, w dżungli, księgę dźwięków.
usnęłabym natomiast kilka pozycji, które mimo iż są kartonowe, to nadają się dla ciut starszych dzieci (np. biedronka e.carle’a u nas chwyciła po 2. r.ż.)
edit: widzę, że czereśniowa i ksi. dźwięków są. sorry![]()