"kanadyjskie chinki" -> pod taka nazwą funkcjonowały na forum. Z tego, co pamiętam nie mały zadnej metki. Nie umiem ich wyszukać. Ich pul był cudowny, miekki, sprężysty. Lepszy od niejednej "firmówki". Niestety podpisuję się częściowo pod opinią Krypto. Ich krój to już nie to samo, co w firmówkach. Były większe i szerokie w kroku.