Cześć Dziewczynyi chłopaki jeśli są
Od jakiegoś czasu poczytuję instrukcje i porady, które zamieszczacie. Chciałam zweryfikować swoje wiązanie i zadać kilka pytań:
1. na Waszych zdjęciach chusty są ładnie ułożone i gładkie. U mnie wszędzie się marszczy. Doczytałam że nadmiar mogę zebrać przy karku, ale chyba mi nie wyszło zbytnio?
2. wysokość nóżek- czy tak mogą być ułożone czy mają być bardziej zgięte?
3. ile materiału powinno być po bokach? Przy wiązaniu ze zdjęcia ta ilość na każdym boku mi się różni (może bardziej mi się zwinęło z jednej strony pleców?)
Ogólnie to wiązanie robiłam na mieście, bez lustra więc na pewno jest sporo do poprawy, ale o dziwo to było moje najlepsze jak dotąd wiązanie. A może przy takim wiązaniu nie powinnam nosić? Czy niedokładne zawiązanie może zrobić krzywdę dziecku?
Na razie nie mam zdjęcia z przodu i z tyłu. Jak zrobię to też je zamieszcę by zweryfikować resztę.
Często też córa mi się przechyla w jedną i zawsze w tą samą stronę. Czy to wina niedostatecznego dociągnięcia?
Bedę wdzięczna za zerknięcie i sugestie.
https://plus.google.com/photos/10706...CIvE1qDYkp2ZWQ
ps. nie umiem wgrac plików więc przesyłam linka