Mama w czerwonej sukience, z fioletową chustą, być moze didkiem (nie miałam czasu popatrzeć, minęlismy sie w locie na drodze, komary gryzły

ps. My szliśmy z psem i wózkiem, a mąż niósł synka w ergo z little frog

Jesli tu jesteś, pozdrawiamy serdecznie!