Jak dla mnie tragedia...zupełnie mi to do stylistyki oschy nie pasuje ...
raczej bym pomyślała że to Nati gdyby nie podpisali
Do bani....
![]()
Jak dla mnie tragedia...zupełnie mi to do stylistyki oschy nie pasuje ...
raczej bym pomyślała że to Nati gdyby nie podpisali
Do bani....
![]()
A mi z Galeonami się skojarzyło..
Ja też kocham Japonię i daleki wschód...więc dlatego również oschę
Ale konie jakoś nie...
Marciula co jest nie tak z tym składem? Słabo nosi?
ja ogólnie nie lubię jedwabiu/wełny/kaszmiru i takich odzwierzęcych składów.... Tussah oszy jest gryzący, ja w harrisie znajdowałam małe patyczki
No i będzie cienka, lejąca się, może len wzmocni nośność, ale raczej będzie się wbijać w ramiona jak to harris miał w zwyczaju.
Ale i tak kupię![]()
Nie moja bajka... Portfel ocalony
Piszę z Tapatalk
Konie tak... japońskie napisy... nie!
Moje uszytki: Quku.pl
GALERIA --> https://plus.google.com/photos/11361...85742012042817
HandMade na forum-->http://www.chusty.info/forum/showthr...28#post2987628
Prawie jak pegazy ...
Jakaś taka surowa.
Gałganka31.10.2011
Nie mój styl, ani konie, ani Japonia, ani kolory....
Co do skłądu mam JKCC w tym samym składzie i jest cuuuudowny- cieniutki (kompaktowy), miekki, ale nie lejący się, zatem- co kto lubi![]()
ale ceo też z tussahem?
(miło się Was czyta równocześnie "widząc", odtwarzając w pamięci nasze spotkanie na zlocie)