ja wywaliłam się zimą na starszego syna, ja byłam poobijana jemu nic nie było
niestety do konca zimy bałam sie nosic
teraz z młodszym nic nam się nie przytrafiło
edit: przypomniało mi sę, żę niedawno grałam w badmintona ze starszym a młody na plecach
wziełam za duży zamach, bo zapomniałam się i młody "dostał" moją głową w swoją,