własnie to samo chciałam Ci podpowiedziec, nie kupuj to bedzie musiał używać wielo
mój wie, że pieluchy to moja przyjemność, nie buntuje się, ma wszystko naszykowane, ale ja jestem właściwie cały czas z dzieckiem, on spacery i jakieś wyjazdy jednodniowe, ale wie co brać, u mnie problem mam z babcia, bo jest kompletnie niereformowalna i ostatnio już z bezsiloności wyciągnęłam jakies zaległe pampki, chyba z czasów wczesnego niemwolęctwa i mój mąż kiedy już wrócił z pracy zmienił młodemu na wielo, kopara mi opadła i przyznam, że trochę dumna z niego byłam, ale w ciągu dnia jak mu zakłada wielo to młody wiecznie przelany bo nadal zapomina, że to trzeba częsciej zmieniac niż pampki