Mam pytanie o najlepsze rozwiazanie dla mamy ze stomią lub czyms podobnym. Zaprzyjazniona mama urodzila sie z brakiem wielu elementow organow wewnetrznych, do dzis przechodzi rozne operacje. Dlugo czekali z mezem na adopcje, a niebawem w ich domu pojawi sie roczny chlopczykTo drobna chudzinka i wspolnie z przyjaciolka myslimy jak tu nagle ona ma to dzieciatko dzwigac? Nie wiem czy chusta wiazana nie bedzie dla niej zbyt skomplikowana. Myslimy nad kolkowa
czy macie jakies propozycje lub ktos sie spotkal z podobnym problemem? Jeszcze nie wiemy jaki maluszek ciezki
![]()





					
					
					
						
  Odpowiedz z cytatem
 Intuicyjnie myślę, że pewnie się nadadzą wszystkie wiązania na biodrze jeśli stomia jest niesymetryczna. A jak nawet młody nie jest klockiem, to i tak roczniaka ciężko na dłuższą metę nosić inaczej jak na plecach. I wtedy wykończyć tybetanem jak przy ciąży 


 trzeba miec na uwadze ze dziecko ma roczek i raczej go nikt nie chustowal, beda sie poznawac, uczyc siebie 
