Pokaż wyniki od 1 do 15 z 15

Wątek: znowu problem z rękami w plecaku...

  1. #1
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie znowu problem z rękami w plecaku...

    Jakiś czas temu, jak Anka była niesiedząca mialam problem z zawiązaniem jej w plecak z rękami w środku - wyciągała łapy, szarpała się i piszczała.
    Teraz mam odwrotny problem...
    Może już jeździć z rękami na zewnątrz, tylko się nie daje tak zamotać. Przy wiązaniu po prostu robi "bezwładny zwis" i ręce trzyma mniej więcej pod moimi pachami
    Efekt jest taki, że oczywiscie łapy lądują w środku i nie daje rady ich wyciągnąć. Więc szarpie się i piszczy
    Próbowałam jej ręce wyjmowac po zawiązaniu - nie daje się, cofa rękę i płacze.
    Próbowałam jej dać coś do rąk przy motaniu, ale ona trzyma przedmiot w dłoniach i ogląda z bliska, opierając się na łokciach. Tym sposobem łapy ląduja w środku...
    Kurczę, z Zuzą nie miałam takich problemów.
    Może jest jakiś myk, żeby ręce zostawały na wierzchu?? Nosz kurde, bo frustracja we mnie narasta Myślałam, że jak mi dziecko usiądzie to koniec problemów, ale okazuje się że niekoniecznie
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  2. #2
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: znowu problem z rękami w plecaku...

    a jakbys ja ulozyla wyzej na plecach do wiazania? wtedy rece byc moze zwisna po ramionach przy szyi i jakos pozostana na wierzchu? albo naucz ja "rece do gory"
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar stokrotka.a
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    3,759

    Domyślnie Re: znowu problem z rękami w plecaku...

    My mamy ten sam problem.
    Efekt jest taki że jedną rękę Sara ma wyciągniętą a drugą schowaną i tak sobie wyciąga i chowa....
    Przestałam walczyć.
    niech ma tak jak jej wygodnie...
    nawet jeśli mi się uda zamotać z wyciągniętymi rękoma to i tak znajdzie sposób żeby schować.
    Tylko w MT udaje mi się zamotać z wyciągniętymi rękoma.

    teraz to mnie inna rzecz martwi...
    dopiero co nabyłam piękne MT i czekam na cudną Zarę i chyba przyjdzie mi motać lalkę...
    bo młoda płacze jak wyciągam chustę...
    biegnie do wózka i mówi brum brum...
    moje dziecko zakochane w swoim pojeździe
    a ja będę chust używać jako szal siedząc na forum ocierając łzy...
    Sara. 23.01.2008 Lena. 15.11.2010 Laura. 1.08.2013
    http://jogazycia.pl/harmonogram-zajec/

  4. #4
    Chustomanka Awatar Ola
    Dołączył
    Jul 2007
    Miejscowość
    Gdańsk Oliwa
    Posty
    1,026

    Domyślnie Re: znowu problem z rękami w plecaku...

    Moja Nawojka przy ostatniej nasze majówkowej wyprawie w Beskid też tak sobie z łapkami w środku przemierzała na moich plecach dolinki
    mi tam jest wsjorawno, gdzie ma łapki, grunt, żeby jej było wygodnie
    fakt, że plecak prosty nam się bardzo przypodobał a ona nie lubi być pod pachy zarzucana
    a w nosidłach tylko przy zakładaniu rączki w dół, jak już dopinamy pasy to idą w górę

    Visenno, Tobie niewygodnie z łapkami Ani w dół?
    Ola mama Nawojki'06 Mieszka'00 Matiego'97 Jaśminy'93 Emanuela'91
    "Małe kocha bo potrzebuje Duże potrzebuje bo kocha"
    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci
    Reprezentant firmy Girasol® w Polsce
    Exclusive Girasol chusty
    handmade by Ola torby etc.
    ED

  5. #5
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie Re: znowu problem z rękami w plecaku...

    wiążesz z krzyżem - to może spróbuj prostego plecaka? i na odwrót mi pomogła zmiana wiązania na problemy z rękami

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Musli
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,586

    Domyślnie Re: znowu problem z rękami w plecaku...

    A mi przed chwilą alik usnal z raczkami na zewnatrz i nie mialam jak schowac Co robicie wtedy? Jak same jestescie oczywiscie...
    nie ma mnie, wracam w niedzielę


    blog http://szandorowemusli.blogspot.com
    dziergadełka http://musli-ruszyczmiejsca.blogspot.com

  7. #7
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: znowu problem z rękami w plecaku...

    lekka chusta trojkatna zarzucona na glowke i zawiazana z przodu czy nawet lekko przywiazana do pasow chusty
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  8. #8
    Chusteryczka Awatar Musli
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,586

    Domyślnie Re: znowu problem z rękami w plecaku...

    O widzisz w panice bym nie pomyślała. dziękuje
    nie ma mnie, wracam w niedzielę


    blog http://szandorowemusli.blogspot.com
    dziergadełka http://musli-ruszyczmiejsca.blogspot.com

  9. #9
    Chusteryczka Awatar rebelka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Nowe n/Wisłą
    Posty
    2,905

    Domyślnie Re: znowu problem z rękami w plecaku...

    Ja wiążę plecak prosty i przy motaniu ściągam chustę w dół, tak, że górna krawędź (z małym naddatkiem) jest pod paszkami młodego. Młodzieniec zasypia z rękoma na zewnątrz ale mi ani jemu to nie przeszkadza, więc nic z tym nie robię. Głowa też nigdy mu w prostym nie zwisa, kładzie ją na moim karku i jest ok. Opadała mu w plecaku z krzyżem, sama nie potrafię mu naciągnąć poły gdy śpi, więc rzadko sie tak motamy. A młody śpiący wygląda tak :

    "Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa

    Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008

  10. #10
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: znowu problem z rękami w plecaku...

    no moj podobnie robi

    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar stokrotka.a
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    3,759

    Domyślnie Re: znowu problem z rękami w plecaku...

    Śpiące maluchy na plecach
    Ja z tych leniwych i nie chowam rączek...młoda śpi ja u was z wywalonymi na truposza i zawsze opiera głowę o mój kościsty kark
    spała jak zabita więc pewnie było jej wygodnie do czasu chustowego buntu
    Sara. 23.01.2008 Lena. 15.11.2010 Laura. 1.08.2013
    http://jogazycia.pl/harmonogram-zajec/

  12. #12
    Chusteryczka Awatar andziulindzia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,795

    Domyślnie Re: znowu problem z rękami w plecaku...

    Cytat Zamieszczone przez Musli
    A mi przed chwilą alik usnal z raczkami na zewnatrz i nie mialam jak schowac Co robicie wtedy? Jak same jestescie oczywiscie...
    Łapiesz dziecko za prawą dłoń swoją lewą ręką (i odwrotnie), drugą ręką lekko unosisz połę chusty i wsuwasz łokieć dziecka pod połę aż się schowa cała ręka. W ten sposób dziecko będzie miało schowane ugięte łapki.

    Andzia
    Moje ulubione ekoforum

    tylko nudne kobiety mają nieskazitelne czyste domy

  13. #13
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie Re: znowu problem z rękami w plecaku...

    Dzięki, dziewczyny
    To nie jest tak, że ona lubi miec ręce w środku W tym sęk, że nie lubi, ale do motania układa się tak, że ma w środku. A potem nie dajemy rady wyciągnąć i płacze

    Chyba faktycznie nauczę ją reagowac na komendę "ręce do góry"

    Prosty plecak może by i pomógł, ale ja go nie lubię i mi w nim niewygodnie
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  14. #14
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie Re: znowu problem z rękami w plecaku...

    A wiazesz z chestbeltem czy bez? Jesli bez, to mozesz zrobic tak, jak przy wiazaniu kangi: jedna pacha przytrzymac jedna strone chusty, a druga w tym czasie odgiac na bok i wyjac lapke. Zmiana stron i to samo z druga lapka. Dowiazujesz dopiero wtedy, gdy masz pewnosc, ze lapki sa na zewnatrz.
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  15. #15
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie Re: znowu problem z rękami w plecaku...

    Kasia, dzięki, to jest myśl Zazwyczaj wiążę z chestbeltem, ale w sumie mi wszystko jedno, mogę bez Spróbujemy
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •