Cytat Zamieszczone przez samasia Zobacz posta
W związku z chorobą na razie odpuściłam treningi, ale mam pytanie.

Jeśli dobrze zrozumiałam, była tu mowa o tym, że w plecaku prostym chusta nie ma iść między brzuchami rodzica i dziecka, jak w wiązaniach z przodu, bo wtedy nie da się jej dobrze dociągnąć. Oglądałam parę dni temu instrukcję plecaka wrzuconą przez bardzo popularną Australijkę z "Keep calm and carry them": https://www.facebook.com/photo.php?v...type=2&theater

Ona ten materiał pod pupę wsadza bardzo głęboko, zawsze mi się wydawało, że to tak ma być (nawet dlatego próbowałam jej sposobu zarzucania chusty na dziecko na plecach), ale teraz mam wątpliwości.
Ja podwijam ten material identycznie jak ona, od strony kolan dziecka. Jest mi tak bardzo wygodnie i plecak sie nie rozjezdza ani nie rozluznia. Ile chusty trafia miedzy mnie a dziecko nie mierzylam , jakos bardziej ufam feedbackowi od wlasnego kregoslupa niz rzeczom wyczytanym na sieci.