Samasiu ja bym nie rezygnowala z wrzucania z tobolka, bo polowa roboty juz za Toba i dziecko wyzej, a takze krocej stoisz w pochylonej pozycji. Tak sobie mysle ze moje dziecko juz lepiej wspolpracuje, moze sama sprobuje ja z tobolka wrzucic :-\