Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12

Wątek: Pierwsze motania- kieszonka i kangur

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Tak, tak, w kangurku znacznie lepsze ułożenie, ale kieszonka jest po prostu do poprawy Zacznij od niższego zamotania i się zobaczy, co dalej. Dociągaj pewnie, ale bez podskakiwania i wymachiwania ramieniem, bo wtedy chyba najbardziej dziecko podłazi do góry. Niech mnie ktoś poprawi, jeśli źle mówię.

  2. #2
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez samasia Zobacz posta
    ale bez podskakiwania i wymachiwania ramieniem
    Z tego co wiem topodskakiwanie, rzeczywiście sprzyja podjeżdżaniu bobasa, ale już poruszanie ramieniem pomaga dokładniej dociągnąć...

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Pomaga na pewno w kangurku, ale w kieszonce?

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar AneczkaG
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    3,878

    Domyślnie

    W kieszonce też, szczególnie jak chusta oporna
    M. 2000- uczę się, nie przeszkadzać!!!, P. 2003 - pięknię się, nie przeszkadzać!!! i F. 2013 - czy ktoś się ze mną pobawi???

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    W takim razie nie podskakuj

  6. #6
    Chustofanka Awatar ciocia_wiedzma
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    Karczew
    Posty
    218

    Domyślnie

    Dziękuję za rady! Dzisiaj była grana kieszonka. Starałam się zastosować do waszych uwag i wyszło całkiem fajnie. Nadal chusta była smutna, ale Leoś był trochę niżej. Zupełnie inaczej się nosiło, chyba udało mi się całkiem porządnie dociągnąć





    To była trzecia próba motania. w 2 poprzednich ( 1 ja, 1 małż) syn zupełnie nie chciał współpracować. Albo się łapkami odpychał i nie dało się dociągnąć, albo nie dał zupełnie nóżek w żabkę ułożyć i miał je trochę jak wisiadle i plecki zupełnie proste

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Rzeczywiście lepiej Widać to i na zdjęciu z przodu, i z boku - Leoś troszeczkę już usiadł w chuście. Może ktoś jeszcze coś doradzi?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •