na realnych zdjęciach mam z tymi chustami taki problem, jak zawsze z gradacjami
tzn - wyobrażam sobie płynną gradację, a potem są pasy, widzę pasy, trochę rozmyte na brzegach - PASY
ano właśnie...i trochę przestaję płakać za sekai wymarzonym, które było idealne pod moją analizę kolorystyczną