-
Chustomanka
Umawiam się już na spotkanie z Pomocną Chustomamą, ale może jakieś podpowiedzi tutaj by się znalazły jeszcze? Po zdjęciach?
Sama widzę, że nie jest dobrze (ostatnio jak spojrzałam na efekt na żywo chciałam wystawiać chustę na sprzedaż, żeby dziecku krzywdy nie robić, mąż mnie powstrzymał tylko
), ale jak dociągam wydaje się ok, po zawiązaniu naraz znajduję luzy. A męczę się przy tym dociąganiu przeważnie aż cała mokra jestem, mocniej już nie dociągnę, zaczynam podejrzewać że przy przekładaniu pod nóżkami i wiązaniu tracę napięcie materiału. Albo jakoś źle ciągnę, bo raz mimo naciągania brzegu materiał pod nóżką pozostawał luźny. Próbuję zaczynać nisko, trzymać malucha jedną ręką i odrywam najpierw całe płaty chusty z pleców, chociaż chyba bardziej mi się wydaje że to robię, a naprawdę tylko robię coś co wygląda podobnie, patrząc po wynikach
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum