Ja podobnie jak Magenta...
Doceniam zalety
- mały rozmiar, torebkowy,
- miękka bawełna, przewiewna
- fajne kółka
Ale jakos w uzytkowaniu nie okazała się lepsza niż chusta kółkowa, którą z resztą używam bardzo czesto na krótkie dystanse. Może to kwestia ciężkiego dziecka - koło 15 kg młody ma. Nie umiałam dociagnąć na tyle, żeby mi było wygodnie. Poza tym jestem zwolenniczką ramienia albo prostego albo harmonijkowego i tej szmatki na ramieniu mi było mało. Poza tym delikatny materiał sprawiał, że bałam się trochę mocniej ciągnąć - z moimi kółkowymi nię tak nie cackam![]()