Pokaż wyniki od 1 do 20 z 27

Wątek: Orzechy piorące

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,958

    Domyślnie Orzechy piorące

    Dzis kupilam orzechy indyjskie. Firma niemiecka SAMU. Czytalam ze do pieluszek sa slabe. Jednak czy jeśli mi podejdą to będę mogła nimi prac pieluszki z dodatkiem proszku bio-nappy? Tego odtluszczajacego? Czy lepiej pieluszki prac jednak w zwyklym proszku do prania?

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar kaisa
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    5,906

    Domyślnie

    Rzeczywiście dziwna sytuacja. Nigdy mi się coś takiego nie zdażyło.
    A po wyschnięciu zapach pozostal? Może to nie mężowa koszulka winna? Orzechy same w sobie mają taki dość kiepski zapach, może mokre pranie jest nim przesycone?
    J.2014 i E.2016

  3. #3
    Chustomanka Awatar Sandra
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Czeladź
    Posty
    1,439

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kaisa Zobacz posta
    Rzeczywiście dziwna sytuacja. Nigdy mi się coś takiego nie zdażyło.
    A po wyschnięciu zapach pozostal? Może to nie mężowa koszulka winna? Orzechy same w sobie mają taki dość kiepski zapach, może mokre pranie jest nim przesycone?
    Nie czekałam aż wyschnie. Wyciągnęłam do rozwieszenia po czym wpakowałam wszystko znów do pralki, ale z normalnym płynem. Już nigdy więcej nic nie odważyłam się uprać...
    A na orzechy ma wpływ twardość wody? U nas jest bardzo kiepska i zasyfiona. Może trzeba ich dawać więcej?
    Moje wege dzieciaki to Mati (wiosna 2013), Hugo (wiosna 2015) Benio (jesień 2020)
    Nasz blog o rodzicielstwie pełnym Boga www.niezwyklapodroz.pl

  4. #4
    Chustonówka
    Dołączył
    Jun 2014
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ja piorę wielorazówki (wraz z ubrankami) w orzechach piorących od ok. 7 miesięcy i wszystko z nimi ok. wcześniej prałam w mydle Aleppo. Orzechy kupiłam na Allegro i nie jestem do końca przekonana co do ich jakości, aczkolwiek nie mam wielkiego porównania - miałam wcześniej tylko jedną paczkę kupioną w Zdrowej Żywności i różnica w cenie była jakoś 10 zł...

    a co do zapachu, to też czasem mam wątpliwości, np wyjmuję i pranie "pachnie" tak, jakby leżało w pralce dobrych kilka godzin. Czasem dodaję do prania dwie-trzy krople olejku lawendowego (spotkałam się jednak z opinią, że nie można go dodawać do prania, ale nie wiem, czemu)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •