Pokaż wyniki od 1 do 17 z 17

Wątek: Co będzie "mniej szkodliwe"?

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Kessie, mam dla Ciebie dwie propozycje- pierwsza to chusta kółkowa, mozna jej używac od noworodka, nie wymaga motania- bo jest na kółach, a dociąga się ję szybciuko. Jej wadą jest to, że nosisz dziecko na jednym ramieniu i trzeba pamiętać o zmianie stron, abyś nie nabawiła się skoliozy (dziecko niezależnie od "Twojej strony" jest tak samo- symetrycznie); druga- motaj, jak Ci idzie kieszonke, po czym przez 10-15 minut spokojnie pochodź z córeczką po domu, powolutku, podtrzymując Ją (bo wiązanie nie jest idealne i nie podtrzymuje dziecka idealnie i to trzea mieć z tyłu głowy), kołysząc, spiewając, no- sama wiesz co lubi, co Ci bedę pisać , w kazdym razie gdy się uspokoi, a nawet zacznie zasypiać, lub wręcz zaśnie- dociagnij. Nie jest to idealny sposób, ale... pracujemy na tym co mamy.

    Próbowałas kangurka? Jest oceniany jako "trudniejsze" wiązanie kompletnie nie wiem dlaczego, z mojego doswiadczenia jako doradcy wynika, że gdy uczę rodziców kieszonki i kangura, to dopiero jedna mama zdecydowała, że łatwiejsza dla niej jest kieszonka- reszta jako to łatwiejsze i fajniejsze wiązanie wybierała kangura.

    Noszenie takiego malucha w nosidle odradzam stanowczo, niezaleznie od podwiązywania apaszkami u dolu wkładania wkładek dla niemowląt/noworodków, czy innych "sposobów", które mnie kompletnie nie przekonują.

    Mam nadzieję, że znajdzisz w okolicy miła mame, która Ci pomoze w motaniu, poszukaj w okolicy klubu kangura, a może poszukasz doradcy, który profesjonalnie zajmuje się doradztwem chustowym?
    Ostatnio edytowane przez owieczka33 ; 25-04-2014 o 18:58

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •