A co Ci się podoba?
Łatwiej mówić o konkretnych chustach, bo worek pod tytułem wsyztskie chusty, czy nawet same indio jest ogromny![]()
Ja jakbym miała w ciemno spośród indio na cały okres noszenia wybierać to chyba postawiłabym na AHI lub NSI v1..
A co Ci się podoba?
Łatwiej mówić o konkretnych chustach, bo worek pod tytułem wsyztskie chusty, czy nawet same indio jest ogromny![]()
Ja jakbym miała w ciemno spośród indio na cały okres noszenia wybierać to chyba postawiłabym na AHI lub NSI v1..
Ja bym wybrała PHI.
Gałganka31.10.2011
Ja mam indio kupfer-graphit z kaszmirem i jest to cienka i milutka chusta. Jest idealna dla maluszka, świetnie się wiąże i pięknie się układa, bardzo milusia, jak na razie mój numer 1. Moja Jagoda ma 4 miesiące i jeszcze dobrze mi się w nim nosi, ale zdaję sobie sprawę że niedługo już nie da radyNie ma więc chyba chusty idealnej na cały okres chustonoszenia...zawsze coś za coś...cienka i milusia...mniejsza nośność....przynajmniej tak mi się wydaje...zresztą każdy ma do tego swoje własne indywidualne upodobania, więc najlepiej by było zobaczyć i powiązać kilka szmat na żywo....no i największa frajda TO JEDNAK CIĄGŁE ODKRYWANIE NOWYCH SZMAT
![]()
Akurat mój starszy syn z tych drobnych, do 10kg sporo po roku dorastał więc jeśli drugie będzie podobnym szczuplakiem to o nośność pewnie nie będę się z rok martwićTakie wstępne rozeznanie chciałam zrobić no i wybrać coś odpowiedniego dla maluszka, bo Hoppendiz nowy bardzo ciężko nam się użytkował, nie wiem też czy będę gdzieś w Krakowie w stanie pomacać Didymosa czy Storchenwiege, poza tym nowa a używana to też zupełnie coś innego.
Po Hoppendiz chciałabym spróbować nie pasiakaLeo mają fajną strukturę i wydają się eleganckie, podoba mi się też splot Indio. Kolorystyka chyba neutralna, właściwie oprócz różów każdy odcień mogę wziąć pod uwagę
Podobno ma być chłopak ale jeszcze niepotwierdzone
Bardziej zależy mi na łatwości motania, miękkości i przyjazności dla maluszka.
No i cena używanej 200-300zł![]()
Za 200-300 złotych to mogę pożyczyć wytrwałości i powodzenia w szukaniu. Oczywiście da się znaleźć, ale trzeba się trochę naszukać.
Ja nie jestem osobiście zwolenniczką tzw. chust dla noworodka - chusta, która nadaje się tylko dla noworodka to IMO marna chusta, słabo nośna. Jako uniwersalny wybór polecam średnio grube/cienkie konopie.
Jeszcze trochę czasu na szukanie mam (dopiero połówka ciąży) widziałam że się India sprzedawały w różnych cenach. Jak mnie coś zachwyci to nie wykluczam podwyższenia limitu
A jak się nie znajdzie to Storchenwiege pewnie się uda upolować, a zwykłe bawełniane Indio jak się sprawuje dla malucha?