Cześć chustowiczki!
W maju przyjdzie na świat moje dziecko i chciałabym dobrać jakąś chustę. Podoba mi się Lenny Lamb i byłam już dwa razy zdecydowana kupić, ale jakoś tak wyszło że nadal nie wiem jaką. Zastanawiam się nad chustą elastyczną (bo niby jest najlepsza dla maluchów, chociaż z drugiej strony gdzie indziej widziałam że niekoniecznie...) a tkaną (tutaj bardziej przemawia fakt że będzie to zakup na dłużej). Nie znam się kompletnie na dzieciach, to moje pierwsze i może tutaj by przemawiał argument nad chustą elastyczną, jako że chyba łatwiej ją zawiązać.
Jeszcze biorę pod uwagę że zaraz lato, i nie chcę kompletnie się zapocić (tutaj chyba wygrywa tkana chusta). Pomóżcie jakoś rozwiązać problem, biorąc pod uwagę mój przypadek. Dzięki!.
Pozdrawiam,
Mikalina
PS. Zauważyłam właśnie na stronie chusty żakardowe. Czym różnią się od tkanych i czy nadadzą się dla noworodka ? Są takie piękne.