Pokaż wyniki od 1 do 20 z 38

Wątek: Pieluchowanie noworodka- porażka za porażką....

Mieszany widok

  1. #1
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Jakbym jeszcze raz miała pieluchować noworodka to bym nie kupila nic noworodkowego prócz otulaczy. Reszta os.

  2. #2
    Chustomanka Awatar Elayla
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Sulejówek (wcześniej Wrocław i Warszawa)
    Posty
    1,425

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez demona Zobacz posta
    Jakbym jeszcze raz miała pieluchować noworodka to bym nie kupila nic noworodkowego prócz otulaczy. Reszta os.
    Widać, że dla każdego coś innego. Ja miałam mało noworodkowych przygitowanych, część one size'ów i musiałam na gwałt dokupować te maluśkie, bo os były na początku totalną porażką. Pupy nie mieściły się w śpioszki

    Ekologiczne pieluszki wielorazowe z naturalnych tkanin - www.puppidiapers.com
    Pieluchowy blog ekspercki.

  3. #3
    Chustofanka Awatar ciocia_wiedzma
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    Karczew
    Posty
    218

    Domyślnie

    U nas porażką okazały się formowanki. I raczej ich już nie polubię, chociaż sprawdzimy OS, może będzie lepiej.
    Kieszonki xs-s, otulacze z wpinkami Ecodidi i mała tetra HM w otulacz. Przy następnym pewnie bym tak samo zrobiła. Albo poczekała aż dorośnie do OS. Synowi to zajęło jakiś miesiąc

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar kornflejka
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Portugalia
    Posty
    3,195

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez demona Zobacz posta
    Jakbym jeszcze raz miała pieluchować noworodka to bym nie kupila nic noworodkowego prócz otulaczy. Reszta os.
    Ja tak samo


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •