Pokaż wyniki od 1 do 20 z 38

Wątek: Pieluchowanie noworodka- porażka za porażką....

Mieszany widok

  1. #1
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,617

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kasikader Zobacz posta
    Zrobię nam pzrerwę, na odpadniecie pępka. I znów spróbujemy.
    Nie rozumiem tylko sprawy otulaczy polarkowych, kompletnie mnie zawiodły-dlaczego? Na form dziewczyny piszą, że zawijają malucha w polarkowy kocyk lub zakłądają polarkowe spodenki i to trzyma...
    I otulacze wełniane: nie mogę użyć dwa razy pod rząd tego samego bo przemoknie napewno. Może nowe tak mają?
    czasem warto zrobić przerwę niezależnie od kikuta, ale dlatego, żeby się nie męczyć porażkami albo zmęczeniem z powodu wielopieluchowania - to nie ma być męka, posiadanie dziecka nie ma być męką, czasem warto wziąć na luz

    Cytat Zamieszczone przez Elayla Zobacz posta
    To, ze otulacz wełniany należy suszyć po każdym użyciu to jest normalne i jest to właściwość otulaczy wełnianych, ponieważ one nie są wodoodporne. W przeciwieństwie do PULa nie zatrzymują wilgoci, aby nie wydostała się na zewnątrz, tworząc nieprzemakalną barierę tylko wchłaniają ją w siebie. Taka jest właściwość wełny i na tym to polega. Dzięki temu skóra lepiej oddycha. Dobry otulacz (a ecodidi na pewno do takich należy), nawet bez lanolinowania nie będzie przeciekał.
    Cytat Zamieszczone przez Elayla Zobacz posta
    U nas PUL czesto przemaka jak za dlugo nie zmienie pieluchy
    Elayla napisała mnóstwo mądrych rzeczy - dodam tylko swoje doświadczenie - noworodku też mi wełna przemakała, dobra, super solidnie zalanolinowana wełna (bbh, imse vimse, nie mówiąc o loveubums) - mały siusiał dużo, drzemał długo, a nie widzę sensu w budzeniu dziecka na przewijkę jak śpi ciurkiem, mało jest na prawdę małych bambusowych formowanek, ja w każdym razie nie miałam, te, co miałam były za wielkie, za grube. Natomiast mój jedyny mały otulacz pul, którego przy noworodku nie planowałam używać, nie puszczał. Zaczynałam wielopieluchowanie noworodka pełna wiary w wełnę - po doświadczeniach ze starszym synkiem (jeśli coś puszczało, to prędzej pul, wełna wytrzymywała noce z bardzo mokrymi rano pieluchami), ale starsze dziecko nawet jeśli siusia więcej, może mieć więcej materiału na pupie i nie śpi tak nieruchomo, jak noworodek, nie ma tak długiego nacisku na jedno miejsce. Wełna jest genialna, ale czasem niestety się nie sprawdza. Jeśli teraz ją odłożysz, to warto do niej niedługo wrócić.

    polar zapewne sie świetnie sprawdza przy noworodkach - ale tylko tych mało siusiających. U nas nie było opcji, cieszyłam się, ze nie zamówiłam polarkowych otulaczy, jak wcześniej planowałam. Za to jak starszy synek chodził często nosił zwykłe polarowe spodnie na formowankę, tylko szybko zmieniałam po zasiusianiu pieluchy.
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  2. #2
    Chustofanka Awatar kasikader
    Dołączył
    Jan 2014
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    348

    Domyślnie

    dziekuje wszystkim za rady i informacje. Pupa Joasi wygojona, a pępek dziś odpadł... Pora na drugie podejście. Postanowiłam zacząć od wielo w dzień i sprawdzić co ma szanse wytrzymać w nocy Trzymajcie kciuki

  3. #3
    Chustonoszka Awatar Ania Cz
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    126

    Domyślnie

    Noworodka nie wielo pieluchowalam ale po wielu eksperymentach zauwazylam ze warto raz zainwestowac i kupic nowa pieluszke kokosi czy pupeko, u nas sie okazalo ze poprostu co nowa pielucha to nowa i na nich nauczylam sie poprawnie zakladac i rozpoznawac chlonnosc pieluszek.


  4. #4
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    South East England
    Posty
    873

    Domyślnie

    miala podobnie. male na moim mleku robily tyle kup ze nie nadazalam- za kazdym razem otulacz na obszywkach okupkany i do prania co zmiane- papierki nie lapaly. oduscilam- sprzedalam male i kupilam aio OS i zaczynamy na nowo- male maja 8 miesiecy

  5. #5
    Chustofanka Awatar kasikader
    Dołączył
    Jan 2014
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    348

    Domyślnie

    Witam ponownie,
    Dojrzałam już do tego zeby podsumować ten wątek.
    Wróciłam do wielopieluchowania w etapach, tzn na początku, po wygojeniu pupy i pepka zaczęłam "zmuszać się" do wielorazówek w dzień...W sumie trochę ich nakupiłam, nagadałam wkoło wszem i wobec że będziemy tacy ekologiczni zdrowi i nowocześni.... Więc nie mogłam się poddać
    Z każdą jedna użytą wielorazówką wiedziałam, że to jest jeden zużyty pampers mniej...
    Pozytywnie i miło zaczęło sie gdy Mała dorosła do chinek OS. Są ładne, kolorowe, mieciutkie minky, i są prostsze w obsłudze. Zrobiło się ciepło i wreszcie kolorowe pieluszki zaczęły cieszyć oczy. Stopniowo zaczęłam wprowadzać inne poza chinkami wielorazówki i teraz mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem: Wielopieluchowanie sprawia mi przyjemność i widzę że dla Małęj to też jest lepsze. Zaczynam wprowadzać wielorazówki w nocy

    Pozdrawiam wszystkich śledzących wątek i jeszcze raz dziękuję za rady

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar kornflejka
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Portugalia
    Posty
    3,195

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kasikader Zobacz posta
    Witam ponownie,
    Dojrzałam już do tego zeby podsumować ten wątek.
    Wróciłam do wielopieluchowania w etapach, tzn na początku, po wygojeniu pupy i pepka zaczęłam "zmuszać się" do wielorazówek w dzień...W sumie trochę ich nakupiłam, nagadałam wkoło wszem i wobec że będziemy tacy ekologiczni zdrowi i nowocześni.... Więc nie mogłam się poddać
    Z każdą jedna użytą wielorazówką wiedziałam, że to jest jeden zużyty pampers mniej...
    Pozytywnie i miło zaczęło sie gdy Mała dorosła do chinek OS. Są ładne, kolorowe, mieciutkie minky, i są prostsze w obsłudze. Zrobiło się ciepło i wreszcie kolorowe pieluszki zaczęły cieszyć oczy. Stopniowo zaczęłam wprowadzać inne poza chinkami wielorazówki i teraz mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem: Wielopieluchowanie sprawia mi przyjemność i widzę że dla Małęj to też jest lepsze. Zaczynam wprowadzać wielorazówki w nocy

    Pozdrawiam wszystkich śledzących wątek i jeszcze raz dziękuję za rady
    trzymam kciuki i powodzenia!


  7. #7
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Jakbym jeszcze raz miała pieluchować noworodka to bym nie kupila nic noworodkowego prócz otulaczy. Reszta os.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •