Pokaż wyniki od 1 do 20 z 38

Wątek: Pieluchowanie noworodka- porażka za porażką....

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jana Zobacz posta
    1. Po pierwsze - jesli chodzi o tetre to nauczylam sie składac w samolot i nie przecieka nic , ale zmieniac po kazdym siknieciu trzeba i zapinamy snappi
    .....

    5. dałam spokój z wielo przed odpadnięciem pepka, bo nie dało się załozyć jak trzeba i drażnił mała, wiec po co się stresować?
    6. zakupiłam mniejsze otulacze, choć i niektóre os też nie przeciekają

    Tetra w samolot zabezpiecza przed wyciekami, i jest lepsza w takich sytauacjach niż wszystkie małe prefoldy i wkłady.

    Tzreba trochę doświadczenia,żeby ocenić , czy pieluszki z bazarku przemakają, bo są za duże lub niedopasowane, czy np nadmiernie już wyeksploatowane. Pielucha wielorazowa nie jest wieczna- otulacz też nie.

    Cytat Zamieszczone przez kasikader Zobacz posta
    Nie rozumiem tylko sprawy otulaczy polarkowych, kompletnie mnie zawiodły-dlaczego?
    Moje dzieci , były mega uczulone na polarowe otulacze, jeden pobyt w polarku powodował ,że pupa szła w kierunku odparzenie, odstawiłam definitywnie, więcej nie kupowałam i nie używałam. POlar dla mnie to nie materiał na otulacz.

    Nie piszesz tylko, albo nie doczytałam, czy chłopiec czy dziewczynka, bo z chłopcami trzeba kombinować z układaniem prącia, bo tak źle, tak niedobrze, tak to się przykleja, a tak to siki idą w kosmos
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  2. #2
    Chustofanka Awatar kasikader
    Dołączył
    Jan 2014
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    348

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Elayla Zobacz posta
    nigdy nie korzystałam z polarkowych, ale od noworodka używałam wełnianych. Pamiętam, że zajęło nam jakieś 2 tygodnie zanim nauczyłam się ile i jakie wkłady mam wkładać w otulacz, aby nie było przecieków. Poza tym na początku nie radziłam sobie ze szczelnym zapinaniem, aby jednoczesnie nie było dziecku za ciasno. To jest jednak do opanowania na zasadzie prób i błędów. To, ze otulacz wełniany należy suszyć po każdym użyciu to jest normalne i jest to właściwość otulaczy wełnianych, ponieważ one nie są wodoodporne. W przeciwieństwie do PULa nie zatrzymują wilgoci, aby nie wydostała się na zewnątrz, tworząc nieprzemakalną barierę tylko wchłaniają ją w siebie. Taka jest właściwość wełny i na tym to polega. Dzięki temu skóra lepiej oddycha. Dobry otulacz (a ecodidi na pewno do takich należy), nawet bez lanolinowania nie będzie przeciekał. Składa się z dwóch warstw i ta wewnętrzna zazwyczaj będzie wilgotna, a zewnętrzna sucha lub minimalnie wilgotna, tak że nie zmoczy ubranka. Jeśli przecieka to najprawdopodobniej wina wkładu. Musisz poszukać bardziej chłonnych, bo z opisu wynika, ze Twoja córcia bardzo dużo siusia. Własciwie łatwo poznać czy wkład nie jest za mało chłonny. Jeśli sobie nie radzi z taka ilością moczu to jest naprawdę bardzo mokry, czuć że całkowicie przesikany. Jeśli natomiast nie jest aż tak mokry, żeby go wykręcać to z pewnością przecieki są kwestią niedopasowania otulacza: gdzieś są dziury i tamtędy wylatuje zanim zdąży wchłonąć we wkład.
    No tak, to co piszesz o wełnie ma sens. Możliwe, że stosowałam za małe wkłady. Wprawdzie na noc raczej formowanki, albo złożona jak wkładka tetra, ale to znowu mogło sprzyjać, ze gdzieś tam cos w nocy wylazło i przesiąkło. Moja Joasia ma teraz 2 tygodnie, więc jeszcze nie nauczyłyśmy się i nie wyregulował nam się tryb dnia, nocy itp. Wkładu wykręcać się nie da, ale jest cały przemoczony...

  3. #3
    Chustofanka Awatar kasikader
    Dołączył
    Jan 2014
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    348

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pat Zobacz posta
    Otulacze polarkowe są fajne, bo niekłopotliwe i mięciutkie, ale jeśli Twoje dziecko sika dużo, nie wytrzymają na pupie długo.

    Co do wełnianych - ze względu na właściwości wełny, która potrzebuje wietrzenia, by się samooczyścić, nie powinno się używać jednego otulacza non-stop. Ja od zawsze miałam kilka i w zasadzie jeden otulacz był używany jeden-dwa razy na dzień.

    Jak lanolinujesz? Czym? Jak długo moczysz w lanolinie? Jeśli wełna jest dobrze zalanolinowana, nie ma bata, żeby tak nasiąkała moczem, ponieważ lanolina utrudnia przedostawanie się cieczy na zewnątrz - po to lanolinujemy.

    Wełna bywa różna. Jedna jest cienka, inna gruba. Jedne otulacze trzymają nieźle bez lanolinowania, inne tego bezwzględnie wymagają. Nie chodzi o to, że jedne są lepsze, a inne gorsze, bo to zależy, jakie mamy potrzeby oraz jaka jest pora roku (latem te cieniutkie są fantastyczne). Ecodidi miało jakiś czas temu otulacze z cieńszej wełny, ale w informacji o tkaninie było napisane wprost, że to nie jest grubas. Jeśli masz właśnie taki otulacz, możliwe, że na obecną chwilę po prostu nie jest dla Was wystarczający i warto kupić grubszy.

    Mój Maks na etapie wyłącznego karmienia piersią był MEGA sikaczem. Nikt mi nie wierzył, że noworodek/małe niemowlę tyle sika. Jakie masz wkłady? U mnie sprawdziły się tylko porządne bambusowe. Bawełna w ogóle się nie sprawdzała - wystarczała na pół siknięcia. O jakich ręczniczkach piszesz? O jakiej tetrze i prefoldach?
    Może te otulacze polarkowe nadadzą sie później. mam jeden grubszy (jeszcze za duży).
    Do lanolinowania mam kurację lanolinową, trzymałam w tej lanolinie 6 godzin, zgodnie z przepisem. Gatki wełniane chyba sie sprawdzą, jesli będe je używac na zmianę. Z Ecodidi muszę jeszcze popróbować. Jest z podwójnej warstwy bardzo cienkiej wełny. Pzrez to wygodny i mięciutki, ale może rzeczywiście dla nas za cienki. Albo zbyt małe wkłądy do niego używałam, bo formowanki mi sie nie mieściły...(to otulacz noworodkowy).

  4. #4
    Chustomanka Awatar Patrycja89
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    544

    Domyślnie

    Ja wielopieluchowałam małą od wyjścia ze szpitala (teraz ma 2 miesiące) i zaczęłam od formowanek HM, wkładałam im w kieszonkę mały ręczniczek z Ikei złożony na 3 w prostokąt. Na formowankę otulacz Bambinomio i nie miałam żadnych przecieków. (właśnie mam te formowanki i otulacze wystawione na bazarku) Miałam za to problem z ciągłym odparzeniem, obojętnie co mała miała na pupie, flanela, tetra, bambus, mikropolar ciągle było to samo. I wiesz co doszłam do tego, że uczulał ją lawendowy olejek, który dodawałam do płukania Teraz mamy pupcię jak nową )
    I nie martw się, mi też wszystkie wełniane otulacze przemakają, a lanolinowałam je 2 razy :/ To chyba nie dla mnie.

  5. #5
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Patrycja89 Zobacz posta
    Ja wielopieluchowałam małą od wyjścia ze szpitala (teraz ma 2 miesiące) i zaczęłam od formowanek HM, wkładałam im w kieszonkę mały ręczniczek z Ikei złożony na 3 w prostokąt. Na formowankę otulacz Bambinomio i nie miałam żadnych przecieków. (właśnie mam te formowanki i otulacze wystawione na bazarku) Miałam za to problem z ciągłym odparzeniem, obojętnie co mała miała na pupie, flanela, tetra, bambus, mikropolar ciągle było to samo. I wiesz co doszłam do tego, że uczulał ją lawendowy olejek, który dodawałam do płukania Teraz mamy pupcię jak nową )
    I nie martw się, mi też wszystkie wełniane otulacze przemakają, a lanolinowałam je 2 razy :/ To chyba nie dla mnie.
    Przy ręczniczkach z Ikei też mi przemakało wszystko - łącznie z materacem

  6. #6
    Chustomanka Awatar Elayla
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Sulejówek (wcześniej Wrocław i Warszawa)
    Posty
    1,425

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pat Zobacz posta
    Przy ręczniczkach z Ikei też mi przemakało wszystko - łącznie z materacem
    dokładnie, miałam tak samo, w porównaniu do wkładu bambusowego mają chłonność jakieś 10%

    Ekologiczne pieluszki wielorazowe z naturalnych tkanin - www.puppidiapers.com
    Pieluchowy blog ekspercki.

  7. #7
    Chustomanka Awatar Patrycja89
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    544

    Domyślnie

    Do wełniaków to wkładałam już formowankę HM od jagnabis M welurową z kieszonką z tym ręczniczkiem lub flanelową S z wszytym wkładem. To za mało?
    Mam na stanie prefoldy bambinomio ale te od 7kg i jeszcze trochę dużą pupę robią mojej 5kg pannie. Masę tetry, ale za nią nie przepadam,wkłady flip mam sucho, ręczniczki małe, 8 formowanek welurowych z kieszonką r.M ale i tak już ich używam, 2 już z wszytym wkładem M welurowe i 4 z wszytym wkładem S flanelowe. Wkłady w tych 2 welurowych M są z tego co wiem wszyte z flaneli.
    Ostatnio edytowane przez Patrycja89 ; 11-04-2014 o 08:23

  8. #8
    Chustofanka Awatar kasikader
    Dołączył
    Jan 2014
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    348

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Patrycja89 Zobacz posta
    Ja wielopieluchowałam małą od wyjścia ze szpitala (teraz ma 2 miesiące) i zaczęłam od formowanek HM, wkładałam im w kieszonkę mały ręczniczek z Ikei złożony na 3 w prostokąt. Na formowankę otulacz Bambinomio i nie miałam żadnych przecieków. (właśnie mam te formowanki i otulacze wystawione na bazarku) Miałam za to problem z ciągłym odparzeniem, obojętnie co mała miała na pupie, flanela, tetra, bambus, mikropolar ciągle było to samo. I wiesz co doszłam do tego, że uczulał ją lawendowy olejek, który dodawałam do płukania Teraz mamy pupcię jak nową )
    I nie martw się, mi też wszystkie wełniane otulacze przemakają, a lanolinowałam je 2 razy :/ To chyba nie dla mnie.
    Tak, używaliśmy też formowanek HM z otulaczem bambinomio. Tylko tej otulacz dosyc twardy no i mało oddychajacy w porównaniu do wełny...Więc sie nastawiłam na wełnę.... Ale zrobimy powrót za jakiś czas i zobaczymy.
    Z tym olejkiem to jest możliwe... Może spróbuję go odstawić na jakiś czas. Mam nappy fresh, wiec mogę się na niego przerzucic.

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar kornflejka
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Portugalia
    Posty
    3,195

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kasikader Zobacz posta
    Tak, używaliśmy też formowanek HM z otulaczem bambinomio. Tylko tej otulacz dosyc twardy no i mało oddychajacy w porównaniu do wełny...Więc sie nastawiłam na wełnę.... Ale zrobimy powrót za jakiś czas i zobaczymy.
    Z tym olejkiem to jest możliwe... Może spróbuję go odstawić na jakiś czas. Mam nappy fresh, wiec mogę się na niego przerzucic.
    zbieram się żeby coś tu w tym wątku napisać od kilku dni, ale zawsze coś. Abstrahując od wełny, bo chyba dziewczyny wszstko napisały, to o pulowych otulaczach cos. Piszesz że od lamówki przemokło ubranko. To znaczy, że źle był założony. Trzeba za kazdym razem sprawdzać czy nic nie wystaje Pielucha spod spodu czy wlasnie lamówka. Pul nam nie przeciekl jeszcze nigdy,.. A tez większość pieluch z bazarku mam,


  10. #10
    Chustofanka Awatar kasikader
    Dołączył
    Jan 2014
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    348

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kornflejka Zobacz posta
    zbieram się żeby coś tu w tym wątku napisać od kilku dni, ale zawsze coś. Abstrahując od wełny, bo chyba dziewczyny wszstko napisały, to o pulowych otulaczach cos. Piszesz że od lamówki przemokło ubranko. To znaczy, że źle był założony. Trzeba za kazdym razem sprawdzać czy nic nie wystaje Pielucha spod spodu czy wlasnie lamówka. Pul nam nie przeciekl jeszcze nigdy,.. A tez większość pieluch z bazarku mam,
    Ja wiem ze pulowy otulacz nie moze przemoknąć, ale w ciągu tych wszystkich porażek, ta lamówka już mnie dobiła
    Teraz wiem już więcej i jak tylko wygoimy odparzenia, znów spróbujemy powalczyć. Jak Joasia trochę podrośnie zaopatrzę się w kieszonki OS może to bedzie sposób dla nas...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •